Pierwszą próbkę do kontroli antydopingowej pobrano 27 lipca po meczu z Cracovią. Niestety, dała wynik pozytywny, co oznacza, że w organizmie byłego kapitana łódzkiego beniaminka wykryto niedozwolone substancje. Jak poinformował Michał Rynkowski, dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej, wynik próbki B również jest pozytywny.
Co to oznacza? 29 października Michał Kołba stanie przed panelem dyscyplinarnym. Piłkarzowi grożą dwa lata dyskwalifikacji. Dlaczego nie cztery? Otóż wykryty u bramkarza ŁKS środek należy ponoć do grupy tzw. substancji określonych, a te teoretycznie mogą znaleźć się w organizmie bez wiedzy sportowca (co jednak nie jest okolicznością łagodzącą na tyle, aby cała sprawa rozeszła się po kościach).
Dwudziestego drugiego marca 2015 roku jeszcze w trzeciej lidze Michał Kołba wskoczył do bramki ŁKS w meczu z Omegą Kleszczów. Od tego momentu łódzki klub rozegrał w lidze 158 spotkań, z czego aż 154 z Michałem Kołbą w składzie. Każde z tych czterech brakujących spotkań było meczem o przysłowiową pietruszkę, rozgrywanym – co mówi bardzo wiele o pozycji golkipera w ŁKS - w końcówce sezonu. Od Michała Kołby rozpoczynali ustalanie składu Marek Chojnacki, Robert Szwarc, Marcin Pyrdoł, Wojciech Robaszek i w końcu Kazimierz Moskal.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?