Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znicz - Widzew 0:6. Pomysł trenera Kaczmarka wypalił. Sześć goli po czerwonej kartce rywala

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Adam Radwański dostał szansę gry od trenera Marcina Kaczmarka i w pełni ją wykorzystał. Strzelił pierwszego gola w sezonie. Wcześniej trafił 3 marca w wygranym 2:1 meczu z Gryfem w Wejherowie
Adam Radwański dostał szansę gry od trenera Marcina Kaczmarka i w pełni ją wykorzystał. Strzelił pierwszego gola w sezonie. Wcześniej trafił 3 marca w wygranym 2:1 meczu z Gryfem w Wejherowie Krzysztof Szymczak
Trener Marcin Kaczmarek zdecydował, że kontuzjowanego Daniela Mąkę na prawym skrzydle pomocy zastąpi Przemysław Kita, a jego miejsce zajął Adam Radwański. To był strzał w dziesiątkę szkoleniowca Widzewa.

Dobrze grający Adam Radwański strzelił gola, choć zaczął mecz od żółtej kartki w 5 minucie meczu za symulowanie – zdaniem arbitra – faulu w polu karnym.

Natomiast drużynę Znicza po raz pierwszy prowadził Piotr Mosór, piłkarz słynący z ostrej gry i pełnego zaangażowania na boisku, także w barwach Widzewa. Jego podopieczni ze Znicza chcieli grać tak samo, ale jak nie ma umiejętności, są faule i po takim nieprzepisowym zagraniu sędzia wyrzucił Marcina Bochenka z boiska.

W 25 minucie za faul na Kornelu Kordasie drugą żółtą, a zatem w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Marcin Bochenek. Łodzianie od tego momentu grali w przewadze. Znicz się cofnął pięcioma zawodnikami na swoje pole karne, nasza drużyna osiągnęła więc przewagę, ale klarownych okazji brakowało. Nikt nie miał pomysłu na oryginalne ostatnie podanie. W 36 minucie po strzale Mateusza Możdżenia i rykoszecie piłka o milimetry minęła bramkę Znicza.Chwilę później Martin Baran bez piłki zaatakował barkiem w polu karnym Marcina Robaka. Łodzianin upadł, gwizdek sędziego milczał.

Doczekaliśmy się gola w 41 minucie. Tajna broń Marcina Kaczmarka, czyli wprowadzony za Daniela Mąkę pomocnik Adam Radwański zaskakująco strzelił zza narożnika pola karnego i piłka po koźle zaskoczyła bramkarza Znicza. Piękny gol. Adam Radwański uzyskał pierwszego gola w tym sezonie.

Kibice Widzewa liczyli, że uda się odczarować stadion w Pruszkowie, gdzie jeszcze nigdy wcześniej widzewiacy nie wygrali. Jak widać Znicz chwalić się może nie tylko kontraktem z Robertem Lewandowskim na starcie tego piłkarza do wielkiej kariery. Na kartach historii trzeba więc Pruszków dopisać na listę stadionów, na których Widzew zwyciężał. I to zwyciężał bardzo wysoko.
W49 minucie Widzew prowadził 2:0. Po rogu Łukasza Kosakiewicza główkował Sebastian Rudol, piłka odbiła się od Dariusz Zjawińskiego i trafiła pod nogi Daniela Tanżyny. Widzewski stoper zakończył ofensywną akcję defensorów silnym strzałem do bramki Znicza. W odpowiedzi Paweł Tarnowski strzelał, na szczęście Wojciech Pawłowski obronił.

Nie miał tyle szczęścia jego vis a vis, czyli Piotr Misztal w 59 minucie meczu, kiedy to po akcji Marcela Pięczka faulowany w polu karnym był Marcin Robak. Najlepszy strzelec łodzian wykorzystał jedenastkę, choć Piotr Misztal był wyjątkowo blisko.

Znicz zgasł i widzewiacy dobili przeciwnika. W 66 minucie dubler Rafał Wolsztyński po akcji Łukasza Kosakiewicza strzelił czwartego gola, układając sobie piłkę efektownie piersią. Dziesięć minut później po kombinacyjnej akcji piątego gola zdobył Christopher Mandiangu. Wynik po dośrodkowaniu z rogu Marcin Robak ustalił głową.

Sześć goli na wyjeździe piłkarze Widzewa po raz ostatni strzelili w Nowym Sączu 16 maja 2010 roku, kiedy to pokonali w pierwszej lidze Sandecję 6:1.

Znicz Pruszków - Widzew 0:6 (0:1)
Bramki:
0:1 - Adam Radwański (41)
0:2 - Daniel Tanżyna (49)
0:3 - Marcin Robak (59-karny),
0:4 - Rafał Wolsztyński (66)
0:5 - Christopher Mandiangu (74)
0:6- Marcin Robak (85)
Znicz: Piotr Misztal - Marcin Bochenek żż25cz, Adrian Rybak, Martin Baran, Marcin Rackiewicz (46, Michał Wrześniewski) - Paweł Tarnowski, Maciej Machalski, Robert Obst, Karol Noiszewski (67, Hubert Handzlik), Arkadiusz Pyrka (89, Mikołaj Szymański) - Dariusz Zjawiński (80, Michał Suchanek). Trener: Piotr Mosór.
Widzew: Wojciech Pawłowski - Łukasz Kosakiewicz, Sebastian Rudol, Daniel Tanżyna ż, Kornel Kordas ż (46, Marcel Pięczek) - Przemysław Kita (64, Rafał Wolsztyński), Mateusz Możdżeń, Bartłomiej Poczobut, Adam Radwański ż (60, Christopher Mandiangu), Konrad Gutowski (75, Michael Ameyaw) - Marcin Robak. Trener: Marcin Kaczmarek.
Sędziował: Karol Iwanowicz (Lublin).
Widzów: 800.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki