Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znika coraz więcej dzieci. Nie zawsze udaje się je odnaleźć

Agnieszka Jasińska
W akcje poszukiwawcze dzieci policja angażuje prawie wszystkie siły
W akcje poszukiwawcze dzieci policja angażuje prawie wszystkie siły Mikołaj Suchan/polskapresse
Historią 6-miesięcznej Madzi z Sosnowca żyje cała Polska. Na początku wszystko wskazywało na to, że dziewczynka została porwana. Matka wszystko wymyślił, żeby ukryć śmierć dziecka. Jednak zaginięcia dzieci nie należą do rzadkości. W województwie łódzkim w ubiegłym roku policjanci szukali aż 10 dzieci, które nie skończyły nawet 8 lat.

W Polsce co trzy dni ginie bez wieści dziecko, które nie skończyło siedmiu lat. Codziennie znika dwoje dzieci w wieku 7-13 lat. Każdego dnia policja przyjmuje zgłoszenia o dziesięciu nastolatkach w wieku 14-17 lat.

14 czerwca 2002 r. w miejscowości Osowa w powiecie wieruszowskim zaginęła Ola Bielewska. Miała wtedy 8 lat. Do dziś nie udało jej się odnaleźć. 9 kwietnia 2003 r. w miejscowości Starowa Góra koło Łodzi zaginęło rodzeństwo Jakub i Małgorzata Bogdańscy. Jakub miał wtedy 11 lat, a Małgorzata 15. Nikt nie wie, co się z nimi stało.

W czerwcu ubiegłego roku policja poszukiwała 7-letniej Karoliny. Dziewczyna zniknęła z domu na Polesiu około godziny 13.00. - Wstępnie ustalono, że matka dziecka wyszła do sklepu, pozostawiając Karolinę pod opieką 17-letniej siostry w mieszkaniu przy ul. Pogonowskiego. Gdy 17-latka była w toalecie, dziecko zniknęło z mieszkania. Niestety, zaginiona dziewczynka była opóźniona w rozwoju - mówi Adam Kolasa z biura prasowego KWP w Łodzi.

Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania Karoliny. Jej rysopis przekazano wszystkim służbom patrolowym w Łodzi. - Po godzinie 18 do poszukiwań włączono dodatkowo kilkudziesięciu policjantów z oddziału prewencji, którzy przeszukali park na Zdrowiu - relacjonuje podkom. Kolasa.

O godzinie 19.30 policyjni wywiadowcy zwrócili uwagę na dziewczynkę kąpiącą się w fontannie w parku Staromiejskim. Jej rysopis się zgadzał, lecz nie można było się z nią porozumieć. - Policjanci na miejsce natychmiast przywieźli matkę dziecka, która potwierdziła, że to jej córka - dodaje podkom. Kolasa. - Dziewczynkę zbadał lekarz i potwierdził, że nic jej się nie stało.

Nie wiadomo, co skłoniło Karolinę do wycieczki przez miasto. Drobna, wyglądająca na około 5 lat, dziewczynka samotnie pokonała aż 2,5 kilometra przez centrum Łodzi, nie wzbudzając zainteresowania u żadnego z dorosłych. Nikt nie zareagował...

W październiku 2011 roku w powiecie piotrkowskim zaginął 3-letni Dawid. - Maluch ostatni raz widziany był we wsi Karolinów w gminie Sulejów w powiecie piotrkowskim, kiedy około godz. 16.30 wybiegł z posesji za psem. Początkowo najbliżsi szukali dziecka na własną rękę, ale kiedy to nie przyniosło rezultatu, około godz. 18 powiadomili piotrkowską policję.

- W działania zaangażowano wszystkie siły, w tym psy tropiące i policyjny śmigłowiec z kamerą termowizyjną - relacjonuje podkom. Kolasa. - Wieś otaczają rozległe kompleksy leśne, więc poszukiwania nie były łatwe.

7 października przed godziną 10 leśniczy z Leśnictwa Łazy odnalazł dziecko w lesie około 3-4 kilometrów od domu. Życiu chłopca nie zagrażało niebezpieczeństwo. Został przebadany przez lekarza.

- Wszystko wskazywało na to, że trzylatek całą noc spędził w lesie. Na szczęście cały czas pozostawał w towarzystwie swojego psa. Prawdopodobnie to właśnie zwierzę swoim szczekaniem doprowadziło leśniczego do skulonego w zaroślach dziecka. Zwierzak uratował chłopcu życie - dodaje podkom Kolasa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki