Rolnik został ukarany mandatem za to, że po godzinie 22 kosił zboże kombajnem. Zgłoszenia na policję dokonała mieszkanka miasta, której działka wypoczynkowa sąsiaduje z jego polem. Sprawę nagłośnił w sieci Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa.
CZYTAJ DALEJ >>>>
"Słyszę, że policja ukarała mandatem rolnika, który pod pretekstem żniw kosił zboże kombajnem po 22-giej i zakłócał wiejską ciszę działkowiczce z miasta", napisał na Twiterze Janusz Wojciechowski. Jak stwierdził polityk: "Rozum trzeba zmienić, nie prawo".
Słyszę, że policja ukarała mandatem rolnika,który pod pretekstem żniw kosił zboże kombajnem po 22-giej i zakłócał wiejską ciszę działkowiczce z miasta.
— Janusz Wojciechowski (@jwojc) August 10, 2020
Nie do wytrzymania ci rolnicy, od świtu do północy kręcą się po tych swoich polach i zagrodach, hałasują, kurzą...
Ten wpis wywołał lawinę komentarzy i gorącą dyskusję.
Pani ma rację. Używanie kombajnów w okresie letniego wypoczynku powinno być zabronione. Żniwa, jeśli już rolnicy koniecznie chcą je przeprowadzać, powinny odbywać się w październiku, w listopadzie, gdy wypoczywająca na wiejskich działkach ludność powróci już do swoich miast. https://t.co/xk5Et1PpKV
— Janusz Wojciechowski (@jwojc) August 10, 2020
CZYTAJ DALEJ >>>>
Głos zabrał m. in. Adam Bodnar - Rzecznik Praw Obywatelskich.
Panie Rzeczniku, widziałem wyrok stwierdzający, że ojciec-rolnik nie może zajmować się dzieckiem, bo gospodarstwo rolne to nie jest odpowiednie środowisko dla dziecka, z uwagi na groźne zwierzęta i niebezpieczne maszyny.
— Janusz Wojciechowski (@jwojc) August 10, 2020
A nasz kombajnista owszem, może by i wygrał we Francji... https://t.co/h50YvaWtI1
Dziękuję.
— Janusz Wojciechowski (@jwojc) August 11, 2020
Okazuje się, że w te żniwa trzeba nie tylko kosić, ale też jednocześnie siać.
Siać świadomość, że żniwa, nawet i północy, to nie chuligański wybryk tylko ciężka i niezbędna dla nas wszystkich praca.
I że w te sierpniowe dni żniwa ważniejsze są nawet i od wczasów. https://t.co/QQYD1haSZ8
O mandacie dyskutują również użytkownicy Facebooka. Przytaczamy wybrane wypowiedzi z jednej z najpopularniejszych grup rolniczych:
Kolejne granice absurdu są przekraczane
Powinno być tak: wprowadzasz się w pobliżu pól lub gospodarstwa, podpisujesz papier, że nie będzie Ci przeszkadzał zapach zwierząt i praca rolnika. Nawet, gdyby robił przez 24 h
Ja mandat bym wlepił, ale tej kobiecie za nieuzasadnione wezwanie służb
Po 22 hałas dobiega z autostrady - proszę o ukaranie
Wstyd!!!! Tym, którzy muszą tak długo pracować, powinniśmy współczuć. Zapytać ich, czy nie potrzebuje czegoś do jedzenia czy picia, a nie jeszcze przeszkadzać w pracy. Jak komuś przeszkadza, są jeszcze stopery
Ta miastowa pani chlebka chyba nie jada?
Trzeba w Konstytucji wpisać, że rolnik po 22.00 może pracować na polu
CZYTAJ DALEJ >>>>
Przypomnijmy, że i w zeszłym roku pewnemu rolnikowi wlepiono mandat za żniwa. Mowa o gospodarzu z dolnośląskiej Oławy, który dostał 500 złotych mandatu za żniwa pod oknami bloku, po godzinie 22.
Ba, podbydgoska gmina Osielsko pamięta historię, kiedy to jedna z mieszkanek wezwała policję i służby gminnę, gdyż ... w jej ogródku wylądowała kaczka pekinka.
Sprawdź również: Rolnik - Donoszą na nas tak, że odechciewa się gospodarować. Bo na wsi ma być cicho i czysto;nf