Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów nie udało się wyłonić wykonawcy przebudowy placu Wolności w Łodzi

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Plac Wolności od lat czeka na przebudowę, ale wzrost cen materiałów budowlanych uniemożliwił wyłonienie wykonawcy.
Plac Wolności od lat czeka na przebudowę, ale wzrost cen materiałów budowlanych uniemożliwił wyłonienie wykonawcy. Grzegorz Gałasiński/archiwum
Po raz trzeci nie udało się rozstrzygnąć przetargu na przebudowę placu Wolności. Oferty są czterokrotnie wyższe niż budżet na inwestycję. W przyszłym roku będzie czwarty przetarg, ale tylko na projekt budowlany. Urzędnicy liczą, że z tym dokumentem będzie można znaleźć tańszego wykonawcę prac.

Urzędników zaskoczyła wysokość ofert w przetargu na przebudowę placu Wolności z przeniesieniem i konserwacją zdroju ulicznego i przebudową wejścia do kanału „Dętka”. Zarząd Inwestycji Miejskich zaplanował na tę inwestycję 14,5 mln zł. Wpłynęły dwie oferty. Pierwsza na kwotę 73,2 mln zł, a druga na 62,9 mln zł.Już wiadomo, że przetarg trzeba będzie unieważnić, bo miasto nie ma pieniędzy, aby dołozyć do inwestycji. Taka decyzja zapadła wczoraj.

- Przetarg dotyczył formuły projektuj i buduj. Nowy przetarg, który ogłosimy na przełomie lutego i marca będzie dotyczył tylko projektu budowlanego. Wtedy będziemy wiedzieli, co dokładnie wykonawca ma zrealizować i na tej podstawie rozpiszemy przetarg na na budowę -powiedział Piotr Wasiak z Zarządu Inwestycji Miejskich.

Urzędnicy liczą, że po przetargu na sam projekt będzie można łatwiej skalkulować koszt prac budowlanych, a być może do czasu zakończenia prac projektowych spadną ceny materiałów budowlanych. Podobnie miasto postąpiło z rynkiem Kobro. Na tę inwestycję wpłynęły oferty znacznie wyższe niż możliwości miasta. Dlatego najpierw będzie wykonany projekt, a budowa przesunie się w czasie.

Urzędnicy zwracają uwagę na to, że formuła projektuj i buduj odstrasza wykonawców, więc składają drogie oferty. W przypadku dużych inwestycji w tej formule prace projektowe trwają rok, albo półtora. Wykonawcy obawiają się, że w tym czasie ceny materiałów budowlanych jeszcze bardziej wzrosną i zabezpieczają się, składając drogie oferty. Tymczasem ceny mogą spaść. Jeśli najpierw zrobi się projekt, a później przetarg na budowę, to potencjalny wykonawca będzie wiedział, jakie są aktualne stawki za materiały budowlane i skalkuluje realną ofertę, bez zawyżania jej z racji ewentualnych podwyżek.

Przypomnijmy, że to był już trzeci przetarg na przebudowę pl. Wolności. Pięć lat temu miasto zrezygnowało z inwestycji, bo oferty były za wysokie. Wtedy w puli na przebudowę było 12,5 mln zł. Najtańsze oferty przekraczały 21 mln zł. Dlatego urzędnicy zaproponowali skumulowanie kilkunastu zadań w jeden przetarg, aby zachęcić duże firmy do udziału w przetargu. Przebudowę pl. Wolności połączono z remontem okolicznych ulic, torów tramwajowych i krańcówki w parku Staromiejskim. Na sfinansowanie tych inwestycji zaplanowano 44,7 mln zł. Oferty w przetargu wahały się od 79 do 89 mln zł. Dlatego znów podzielono projekt na mniejsze zadania, ale bez obecny przetarg pokazał, że bez skutku. Może kolejna koncepcja przetagowa zakończy się sukcesem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki