Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów porażka Organiki Budowlanych

Marek Kondraciuk
Najwięcej korzyści miał łódzki zespół z ataków Luany de Pauli i Julii Szeluchiny
Najwięcej korzyści miał łódzki zespół z ataków Luany de Pauli i Julii Szeluchiny Grzegorz Gałasiński
Szok przeżyli wczoraj w Pałacu Sportowym i przed telewizorami kibice Organiki Budowlanych. Należało się liczyć z tym, że łodzianki mogą przegrać z MKS Dąbrowa Górnicza, ale chyba nawet pesymiści nie przewidywali, że będzie ta porażka w tak marnym stylu. Łódzka drużyna nawet nie zaistniała w tym meczu, przegrywając z dąbrowiankami 0:3!

Łodzianki nie wykorzystały pierwszej z ostatnich czterech szans powiększenia dorobku i oderwania się od strefy spadkowej.

 Nie można wygrać meczu jeśli się pasywnie serwuje, średnio przyjmuje zagrywkę i beznadziejnie atakuje ze skrzydeł. Najlepiej wychodziły łodziankom akcje środkiem, gdzie świetnie radziły sobie Luana de Paula i Julia Szluchina. Wciąż jednak największym problemem jest atak ze skrzydeł. Nie potrafią przebudzić się Karolina Kosek i Katarzyna Zaroślińska, które grają znacznie gorzej niż w ubiegłym sezonie. Stara się, ale widać, że nie jest jeszcze w pełni sił Joanna Mirek. Przebłyski miała zmienniczka Katarzyna Bryda, ale i ona nie była w stanie poderwać drużyny do ataku.

Organika Budowlani - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (17:25, 23:25, 19:25)


Organika: Szymańska 2, Kosek 3, Szeluchina 9, Zaroślińska 8, Mirek 4, de Paula 11, libero Ciesielska oraz Bryda 5, Teixeira 1, Echenique, Wojcieska. Trener: Małgorzata Niemczyk.

MKS: Muhlsteinova 2, Szczurek 10, Plchotova 10, Żebrowska 19, Skowrońska 11, Lis 4, libero Strasz. Trener: Waldemar Kawka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki