Zobacz ile miasta w regionie dostają z naszych podatków PIT

Wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych stanowią jeden z głównych elementów kształtowania budżetów samorządów. Największy dochód z tego tytułu dostanie Warszawa. Będzie to kwota ponad 6,3 mld zł. Kolejne miasta, które dostaną dużo z podatku PIT to Kraków (1,83 mld zł), Wrocław (1,5 mld zł), Poznań (1,23 mld zł) i Łódź (1,19 mld zł). Dla Łodzi to niemal trzecia część wszystkich dochodów miasta przy budżecie 4 mld zł.

Wpływy Łodzi z podatku dochodowego od osób fizycznych stale rosną. W 2016 roku wynosiły 919,5 mln zł, w 2017 roku 979,9 mln zł, w 2018 roku po raz pierwszy przekroczyły miliard złotych i wyniosły blisko 1,1 mld zł. Plan na obecny rok zakładał wpływy niespełna 1,18 mld zł. Z danych za wykonanie budżetu po dziewięciu miesiącach wynika, że do miasta trafiło na razie 863,7 mln zł, czyli 73,2 proc. zaplanowanej kwoty.

Sposób na zwiększenie dochodów z podatku PIT to powiększenie liczby osób odprowadzających podatki w Łodzi. Dlatego powstał pomysł, aby wprowadzić pierwszą w historii miasta loterię podatkową. W puli jest 220 tys. zł do rozlosowania. W loterii będą mogli wziąć udział tylko nowi podatnicy, czyli osoby, które dotychczas rozliczały się z podatku w innych gminach. Chodzi głównie o osoby, które mieszkają w Łodzi, ale rozliczają się w innych miastach, a także o studentów, których miasto chce przyciągnąć, aby w Łodzi pozostali na stałe i tu się rozliczali z fiskusem.

Loteria wystartuje 4 listopada i będzie trwała do końca kwietnia. Uczestnicy loterii co tydzień będą mogli wygrać dwie nagrody po 1 tys. zł, a co miesiąc 10 tys. zł. W finałowym losowaniu nagrodą główną będzie 100 tys. zł.

Pomysł na loterię nie jest nowy. Wdrażano go we Wrocławiu, Rzeszowie, Gdyni, Sopocie i Warszawie. W losowaniu uczestniczyło po kilka lub kilkanaście tysięcy osób, ale łódzka loteria jest tylko dla nowych podatników, więc trudno oszacować, ilu się zgłosi.

- Zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie. Nikt nie robił loterii dla nowych podatników - mówi Łukasz Goss, dyrektor Biura Promocji i Nowych Mediów UMŁ. - Średnio jeden podatnik zostawia rocznie w kasie miasta 2.055 zł.

Z takiej kalkulacji wynika, że wystarczy stu uczestników loterii, aby zwróciły się nakłady. Każdy dodatkowy podatnik będzie oznaczał wzrost wpływów do kasy miasta z podatku dochodowego od osób fizycznych.

Inne miasta regionu także walczą o zwiększenie wpływów z podatku PIT. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w przyszłym roku do budżetu Piotrkowa Trybunalskiego wpłynie 108 mln zł. Do Bełchatowa trafi 82,5 mln zł. Skierniewice dostaną 82,2 mln zł. Kolejne miejsca spośród samorządów województwa łódzkiego zajmują: Pabianice (70,7 mln zł), Zgierz (60,5 mln zł), Tomaszów Mazowiecki (59,7 mln zł), Kutno (48,9 mln zł), Sieradz (47 mln zł), Radomsko (46,9 mln zł), Aleksandrów Łódzki (44,3 mln zł), Zduńska Wola (39,7 mln zł), Łowicz (33,6 mln zł), Wieluń (32,7 mln zł), Opoczno (29,9 mln zł), Koluszki (27,6 mln zł) i Rawa Mazowiecka (27,4 mln zł).

Aż 36 gmin wiejskich dostanie z PIT poniżej 1 mln zł. Najmniej trafi do gmin: Przytuły na Podlasiu (489 tys. zł), Nowy Dwór na Podlasiu (619 tys. zł) i Krempna na Podkarpaciu (631 tys. zł). Wśród takich gmin jest Regnów w powiecie rawskim (791 tys. zł). To jedyna gmina w Łódzkiem z wpływami poniżej 1 mln zł. Ale jest wiele takich, które ledwie przekraczają tę kwotę: Dąbrowice (1,03 mln zł), Oporów (1,1 mln zł), Łanięta (1,2 mln zł), Chąśno (1,3 mln zł), Budziszewice (1,33 mln zł), czy Klonowa (1,4 mln zł).

Na przeciwnym biegunie są samorządy, które mogą liczyć na znaczny dochód do budżetu z podatku PIT. Ministerstwo Finansów szacuje, że dochody powyżej 100 mln zł trafią do 54 samorządów. Są to przede wszystkim stolice dawnych województw i miasta, które mają powyżej 100 tys. mieszkańców. Łącznie do samorządów w kraju trafi 43,27 mld zł. Plan na 2019 rok wynosi 42,4 mld zł.