Zapewne poseł nie wziął pod uwagę, że jego wytyczne mogą drastycznie obniżyć zdolności bojowe WP. W ostatnim finale Orkiestry Owsiaka uczestniczyło kilkadziesiąt jednostek wojskowych.
Teraz żołnierze też chcą pomagać; jeden z nich napisał do posła: „Jestem żołnierzem zawodowym i biorę udział w WOŚP. I z całym szacunkiem niech mnie pan w tyłek pocałuje”.
Jeśli żołnierze hurmem pójdą z Orkiestrą i potem - jak chce Pięta - złożą raporty o zwolnienie, możliwe że w wojsku zostaną cywilne służby wartownicze. Nie wiem, czy Pięta przyjmie ofertę żołnierza i go pocałuje w wiadome miejsce. Nie wnikając w intymności, posłowi życzmy zdrowia, bo na resztę za późno. I, jeśli nadal chce szkodzić PiS-owi, niech częściej publikuje swoje intelektualne przemyślenia.
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?