Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żołnierze z USA będą stacjonować w Łódzkiem

Jolanta Jeziorska
Samoloty F-16 są w bazie w Łasku od lutego 2008 roku
Samoloty F-16 są w bazie w Łasku od lutego 2008 roku wit l. Leśniewicz
To już pewne. 9 listopada rozpoczną służbę żołnierze amerykańskich Sił Powietrznych w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego Łask-Buczek. To efekt memorandum, jakie w sprawie wymiany personelu wojskowego w maju podpisali Dowódca Sił Powietrznych USA gen. Norton Schwartz i Dowódca Sił Powietrznych RP Lech Majewski.

Jak dowiedzieliśmy się w 32. BLT, najpierw, w listopadzie, przyjedzie kilkunastu amerykańskich żołnierzy. W I kwartale przyszłego roku do bazy dotrą samoloty F-16 i kolejni żołnierze.

- Wśród Amerykanów będzie spora rotacja. Dlatego na ten moment trudno dokładnie powiedzieć, ile będzie w naszej bazie stacjonować samolotów i żołnierzy. Szczegóły są nadal w trakcie ustalania i powinny być znane jesienią - mówi kpt. Marek Kwiatek, oficer prasowy 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego.

Między innymi w sprawie wymiany żołnierzy przebywała pod koniec lipca w łaskiej bazie delegacja amerykańska. Na jej czele stał płk Matthew Willis at-tache lotniczy Stanów Zjednoczonych. Wcześniej bazę odwiedził gen. Norton A. Schwartz, Dowódca Sił Powietrznych USA.

Mieszkańcy gminy Buczek, na terenie którego znajduje się wojskowe lotnisko, oraz sąsiadującego z nim Łasku mają mieszane uczucia, jeśli chodzi o przybycie Amerykanów. Ludzie martwią się przede wszystkim tym, że po przyjeździe naszych sojuszników samoloty będą startować i lądować znacznie częściej niż obecnie, a to zwiększy poziom hałasu.

- Mieszkańcy już na tym cierpią, że mają tzw. strefę ograniczonego użytkowania i nie mogą budować domów, a po odszkodowania z tego tytułu muszą chodzić do sądu - mówi Bronisław Węglewski, wójt gminy Buczek. - Nasze wojsko nam nie przeszkadza, ale kiedy przyjadą Amerykanie, będzie z tego tylko więcej hałasu. Ani Buczek, ani Łask nic więcej z tego nie będą miały.

Innego zdania jest burmistrz Łasku Gabriel Szkudlarek. - Łaskowianie są przyzwyczajeni do samolotów. Hałas teraz jest mniejszy od tego, który był przed kilkunastu laty. Ja oceniam przyjazd żołnierzy amerykańskich pozytywnie, bo promują naszą gminę. Ponadto tam gdzie jest wojsko, gminy mają większą szansę na rozwój - mówi burmistrz Szkudlarek.

Amerykanie będą także w bazach w Powidzu i Poznaniu-Krzesinach. Na początku roku trafią tam maszyny transportowe C-130 Hercules. Polscy żołnierze służyć będą natomiast w bazach Luke w Arizonie i Pope w Północnej Karolinie, gdzie stacjonują F-16 i C-130.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki