- Lemury na razie trzymają się brzucha mamy - Fauny, ale wkrótce przejdą na grzbiet rodzicielki i zostają tam do momentu osiągnięcia sprawności pozwalającej im poruszać się wraz z grupą - mówi Magdalena Janiszewska, naczelnik miejskiego ogrodu zoologicznego w Łodzi.
Lemury katta żyją w naturze stadach złożonych z 5 - 20 osobników w południowo-zachodniej części Madagaskaru, na otwartych, suchych i skalnych terenach.
W łódzkim zoo lemury pojawiły się rok temu w kwietniu. Sprowadzono pięć osobnikw - pięcioletniego Juliana i cztery samice - pięcioletnią Faunę oraz Izy, Tongę i Zazę w wieku od dwóch do czterech lat.
Lemury szybko stały się ulubionymi mieszkańcami zoo, dlatego dyrekcja placówki postanowiła dać im nowe mieszkanie. Chodzi o dawną skałę pawianów, którą w międzyczasie zamieszkiwały jeszcze makaki. Początkowo pracownicy łódzkiego zoo podejrzewali, że dwie z samic, które do Łodzi przyjechały z zoo w Holandii, są w ciąży. Julian został odizolowany od samic i czekano na rozwój wydarzeń. Po kilku tygodniach okazało się, że powiększone brzuchy samic były efektem nadmiernego apetytu, a nie ciąży. Ta wiadomość ucieszyła Juliana, ponieważ ponownie mógł zamieszkać z samicami. Efektem tej sielanki są młode, które urodziły się trzy tygodnie temu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?