Nie miał prawa jazdy, ale miał marihuanę i biały proszek
Do zdarzenia doszło w niedzielę 3 października. Łódzcy policjanci postanowili skontrolować pojazd, który to gwałtownie odjechał z piskiem opon, a jego kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jak się okazało, 19-letni łodzianin poruszał się pojazdem bez zapiętych pasów i prawa jazdy. Samochód natomiast nie posiadał wymaganego wyposażenia. Pasażer 19-latka wiedział, o braku uprawnień do kierowania samochodem, mimo to pozwolił koledze na prowadzenie swojego auta.
Właściciel pojazdu za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym.
- Podczas interwencji mężczyźni nerwowo się zachowywali co wzbudziło dodatkową czujność policjantów. Jak się okazało, funkcjonariusze nie mylili się, ponieważ odnaleźli w samochodzie podejrzane substancje oraz kastet, którego posiadanie jest zabronione. Badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczony biały proszek w ilości ponad 47 gramów może stanowić narkotyk w postaci mefedronu. Ponadto kierujący mężczyzna posiadał dodatkowo marihuanę. - informuje mł. asp. Kamila Sowińska
Jeśli badania potwierdzą, że zabezpieczone substancje to narkotyki, 19-letniemu kierowcy może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?