1/6
Łodzianka Karolina Bielawska zdobyła niedawno tytuł Miss...
fot. Polskatimes

Łodzianka Karolina Bielawska zdobyła niedawno tytuł Miss Polonia 2019. Z Łodzią i regionem związane są także inne najpiękniejsze Polki. Pamiętacie kto został Miss Polski w 1990 roku? Wiecie, że kilkukrotnie najpiękniejszymi Polkami zostawały kobiety związane z Łodzią? Sprawdziliśmy co obecnie u nich słychać. Sylwetki wszystkich prezentujemy w galerii.

2/6
Ewa Szymczak (1990)...
fot. archiwum Polskapress

Ewa Szymczak (1990)

Łodzianką jest Miss Polski z 1990 roku, Ewa Szymczak. Gdy zdobywała koronę najpiękniejszej Polki, była studentką łódzkiej Akademii Medycznej, znała niemiecki, angielski. Pracowała jako modelka „Telimeny”. Określała siebie jako „rudą blondynkę”. Była jedynaczką. Miała spokojne, pogodne usposobienie. Hodowała rybki akwariowe, lubiła prowadzić samochód,

- Przede wszystkim być sobą! - radziła przyszłym Miss. - Nie grać i nie udawać kogoś innego, nie zmieniać swojej osobowości. To zawsze jest lepiej oceniane niż pozerstwo i nienaturalność.

Ewa Szymczak chciała zostać lekarzem. Marzyła, by kontynuować studia we Francji. Po tym, jak skończyły się jej obowiązki związane z tytułem Miss Polski, pracowała jako modelka w Londynie. Dziś mieszka w Łodzi. Nie została lekarzem. Prowadziła w Łodzi sklepy z biżuterią srebrną i złotą.

3/6
Karina Wojciechowska (1991)...
fot. archiwum Polskapress

Karina Wojciechowska (1991)

Gdy w 1991 roku zdobyła koronę Miss Polonia, mieszkała na Górnym Śląsku, a pochodzi z Mysłowic. Wiele lat temu przeprowadziła się jednak do Łodzi.

- Często wracam do tego konkursu z 1991 roku, bo przecież zmienił moje życie - mówiła 47-letnia dziś Karina Wojciechowska. - Nie byłabym pewnie w tym miejscu, gdzie jestem, gdyby nie te wybory. Znam byłe Miss Polonia, które nie chcą wspominać o tym konkursie. Mają złe wspomnienia i nie chcą wracać do tamtych czasów. Ale ja zawsze powtarzam, że gdyby nie te wybory miss, wiele z nas, a w szczególności te, które tak mówią, nie osiągnęłyby wielu rzeczy. Nie doszły tam, gdzie doszły. Ten konkurs, szczególnie w latach dziewięćdziesiątych, otwierał wiele drzwi.

Karina Wojciechowska przyznaje, że tytuł miss daje popularność. Ona po sukcesie pojawiała się na okładkach wielu gazet, gościła w telewizji. Zwłaszcza w latach dziewięćdziesiątych te konkursy cieszyły się ogromną popularnością. W telewizji nie było wielu programów rozrywkowych, teleturniejów czy seriali. Wybory Miss Polonia czy Polski były ogromnym wydarzeniem.

- Po tych wyborach, a nawet już po latach od tego konkursu, zdarzało się i zdarza, że wchodziłam do sklepu, urzędu, a ludzie mnie poznawali, uśmiechali się, pomagali - wspominała Karina Wojciechowska. - Bywa też, że wiele osób odbiera te miss jako głupie, prymitywne gąski, które rozbierają się do kostiumów kąpielowych i paradują w nich po scenie. Są próżne, nie mają nic w głowie, tylko chcą coś zdobyć ciałem. Poniekąd ta opinia nie wzięła się z powietrza. Tak jak bywa w życiu, są ludzie dobrzy i źli, inteligentni i głupi. Tak jest w konkursach Miss Polonia. Część z tych dziewczyn wybiera taką karierę, która pozwoli się tylko zabawić, wykorzystują walory cielesne. A druga część to dziewczyny, które się kształcą, są inteligentne. Dzięki takim konkursom chcą dojść do innego celu. Wszystko zależy od charakteru dziewczyny.

Rok, w którym została Miss Polonia, był szalony. Zwykle to szaleństwo trwa dwanaście miesięcy, ale w przypadku Kariny zostało przedłużone o kolejny rok.

- Miałam farta - tłumaczyła nam Karina Wojciechowska. - Pojechałam do Bułgarii i zostałam wybrana Miss Planete. Dzięki temu, że wygrałam ten konkurs, przez następny rok miałam nowe obowiązki. Zwiedziłam kawał świata.

Po tym szalonym roku większość byłych miss wraca do normalnego życia. Wychodzą za mąż, rodzą dzieci, zakładają firmy, idą do pracy.

- Każda ma z nas normalne życie, choć czasem bierzemy udział w jakichś akcjach charytatywnych, jesteśmy zapraszane na imprezy - dodaje Karina.

Do Łodzi przyjechała za mężem. Dziś już nie są razem, ale ona pozostała w mieście.

- Do Łodzi przyjechałam z miłości do męża - opowiada pani Karina. - I pokochałam to miasto. Nie chciałabym już wrócić na Śląsk, choć to dla mnie też szczególne miejsce. Staram się kultywować śląskie tradycje. Robię kluski z dziurką, potrafię mówić gwarą, ale czuję się łodzianką.

W swoim życiu Karina zajmowała się wieloma rzeczami. Sprzedawała militaria, w tym czołgi, prowadziła klub golfowy, była menedżerem w spa Hotelu Andels. Ma dwoje dzieci: 25-letnią Martynę i 23-letniego Wiktora, które są jej dumą. W 2018 roku była Miss Polonia została babcią.

4/6
Barbara Tatara (2007)...
fot. Grzegorz Gałasiński

Barbara Tatara (2007)

Barbara Tatara, absolwentka III LO w Łodzi i filologii słowiańskiej na Uniwersytecie Łódzkim. Miss Polonia została w 2007 roku. Miała 16 lat, gdy zaczęła pracować jako modelka. W wywiadzie, jaki udzieliła nam po zdobyciu tytułu najpiękniejszej Polki, mówiła, że nie marzyła, by nią się stać.

- Ale kiedyś byłam na wagarach i przechodziłam koło agencji reklamowej - opowiadała. - Postanowiłam tam wejść. To naprawdę był impuls. No i jak weszłam, to mnie tam już zatrzymali. Na wybiegu, ale też w różnych katalogach reklamowałam ubrania, kosmetyki, bieliznę, stroje kąpielowe, a nawet podzespoły elektroniczne.

29 lutego Barbara Tatara skończy 36 lat i bardzo miło wspomina udział w konkursie Miss Polonia.

- Zwiedziłam kawał świata, poznałam fajnych ludzi - mówiła nam Barbara Tatara. - Między innymi dwa miesiące spędziłam w Azji. Byłam w Wietnamie, na Filipinach. Niezapomniane wrażenie zrobiła na mnie Australia.

Nie pracuje już jako modelka. Śmieje się, że ustąpiła miejsca młodszym.

- Dosyć nachodziłam się po wybiegu - dodaje.

W 2009 roku Barbara Tatara wyszła za mąż za Rafała Kacperskiego. To chłopak, którego poznała, zanim została Miss Polonia. Razem prowadzą motel w Konstantynowie Łódzkim. Mają pięcioletnią córeczkę Łucję.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Puchar Polski: Unię Skierniewice rozbiła Wartę Sieradz! Pelikan pokonał Bełchatów FOT

Puchar Polski: Unię Skierniewice rozbiła Wartę Sieradz! Pelikan pokonał Bełchatów FOT

Afera z dopłatami. Prokurator żąda surowej kary dla wójta gminy Daszyna!

Afera z dopłatami. Prokurator żąda surowej kary dla wójta gminy Daszyna!

Muzeum PRL-u w XLVII Liceum Ogólnokształcącym. ZDJĘCIA, FILM

Muzeum PRL-u w XLVII Liceum Ogólnokształcącym. ZDJĘCIA, FILM

Zobacz również

Podejrzany o zabójstwo żony Rafał Z. został zatrzymany!

AKTUALIZACJA
Podejrzany o zabójstwo żony Rafał Z. został zatrzymany!

Horoskop dzienny na czwartek, 18 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się los?

Horoskop dzienny na czwartek, 18 kwietnia. Do kogo dziś uśmiechnie się los?