Paweł Tyrakowski urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Efektem jest jedna noga krótsza od drugiej , całkowicie niesprawna jedna ręką i problemy z poruszaniem się przez zwyrodnienie kręgosłupa. Zduńskowolanin, nie chcąc spędzić życia w domu, zaczął podejmować pracę, m.in. jako telemarketer czy kartotekowy. Skończył też studia. Nie zmienia to jednak faktu, że sam nie jest w stanie się wykąpać, ubrać czy przygotować posiłku. 20 lat temu przyznano mu rentę uczniowska. Gdy rok temu chciał ją zmienić na normalną, inwalidzką, wypracowaną, zaczęła się jego gehenna. Zaczął być wzywany na kolejne komisje i badania lekarskie.
- Zaczęto mnie nieustannie uzdrawiać na siłę, a w efekcie stwierdzono, że jestem zdolny do samodzielnej egzystencji, zabrano mi rentę stałą i dodatek pielęgnacyjny. Co zrobiłem złego, że nie chcę zasiłku od państwa, tylko tę wypracowaną rentę? Gdzie jest jakikolwiek przepis czy ustawa, które pozwalają na zabranie przyznanej już na stałe grupy inwalidzkiej. Bo na pewno cudownie nagle nie ozdrowiałem przez te lata! - nie kryje emocji pan Paweł.
Mężczyzna poszedł do sądu. Z akt sprawy wynika, że gdy jeden biegły lekarz wydał opinię korzystną dla pana Pawła, prawnicy ZUS zażądali kolejnej. Skończyło się na czterech, z których dwie uznają pana Pawła do niezdolnego do samodzielnej egzystencji, a dwie przeciwnie. Efektem był wyrok po myśli ZUS. Zuńskowolanin czeka teraz na uzasadnienie wyroku i zamierza się odwołać. Zapowiada, że będzie walczyć z ZUS do wykorzystania ostatniej możliwości. Wspiera go łódzki adwokat Andrzej Śmigielski.
Co na to ZUS? - Akta wnioskodawcy znajdują się aktualnie w sądzie w związku z odwołaniem od decyzji ZUS. Należy wskazać, że wnioskodawca pobiera rentę uczniowską i złożył wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Przepisy nie dają możliwości przekształcenia świadczenia. Zgodnie z przepisami w sprawie musi zostać rozpatrzony nowy wniosek - wyjaśnia Katarzyna Mołas, rzecznik prasowy II oddziału ZUS w Łodzi. - W przedmiotowej sprawie orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS ustalono, że niezdolność do pracy istnieje od dzieciństwa, dlatego brak podstaw do przyznania świadczenia, tj. renty z tytułu niezdolności do pracy. Wnioskodawca ma ustalone prawo do renty uczniowskiej. Komisja lekarska ZUS uznała, że pan jest trwale niezdolny do pracy, ale bez orzeczenia o niezdolności do samodzielnej egzystencji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?