Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Pierwszy trening Orła Łódź. Tor wypróbowało sześciu zawodników

Dariusz Kuczmera
W czwartek odbył się pierwszy trening żużlowców Orła Łódź przed sezonem 2019. Na tor wyjechało sześciu zawodników. Zabrakło obcokrajowców oraz Tobiasza Musielaka i Eryka Borczucha.

Przed rozpoczęciem treningu trwały intensywne prace na torze. Pracownicy Klubu Żużlowego znają swój fach i zrobili wszystko, by tor przygotować do treningu. Szkoda, że nie mogli skorzystać z pomieszczeń na stadionie, by odpocząć choć chwilę i w normalnych cywilizowanych warunkach zjeść posiłek. Właściciel obiektu nie otworzył żadnego z pomieszczeń, ponoć stwierdził, że zrobi to dopiero wtedy, jeśli klub zapłaci za wynajem. Nie chce nam się wierzyć, że MAKiS mógł podjąć taką decyzję.
Wracajmy do żużla. Trener Lech Kędziora robił wszystko, żeby nawierzchnia nie sprawiała zawodnikom problemów. Można powiedzieć, że plan został zrealizowany. Pierwsze jazdy po zimowej przerwie przebiegły bez zakłóceń. Żaden z żużlowców Orła nie miał kłopotów z płynną jazdą.

Trudne pierwsze treningi

- Pierwsze treningi są na ogół trudne, bo tor dochodzi do siebie po zimie - zauważył Daniel Jeleniewski. - Myślę, że na razie możemy być zadowoleni. Najważniejsze, że udało się wyjechać. Jestem przekonany, że warunki z każdym kolejnym dniem będą coraz lepsze - dodał.
Zadowolenia nie krył również Rafał Okoniewski, który w trakcie treningu sporo uwagi poświęcał naszym juniorom. Na jego cenne rady mogli liczyć Piotr Pióro, Kamil Kiełbasa i Dawid Wawrzyniak. - Atmosfera w zespole jest jak na razie świetna. Bardzo mnie cieszy, że w drużynie od początku jest chemia. Oby tak dalej - cieszył się trener Lech Kędziora.
- W ostatnich dniach czytałem, że kolejne drużyny wyjeżdżają na tor. W związku z tym nie mogłem doczekać się pierwszych kółek w naszym wykonaniu. Powiem szczerze, że wrażenia są bardzo pozytywne – przyznał Okoniewski.

Muszą jeździć jak najwięcej

- Teraz musimy jeździć jak najwięcej. Do ligi pozostało jeszcze trochę czasu. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i dzięki temu wykręcimy sporo kółek. Treningi przed tym pierwszym meczem są niezwykle istotne. Liczba przejechanych okrążeń i ilość sprawdzonego sprzętu mają ogromne znaczenie. Zawodnik łapie wtedy luz i czuje się pewniej na motocyklu - podkreślił Okoniewski.
Kolejny trening Orła został zaplanowany na piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki