Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowcy z Bełchatowa wzięli udział w manifestacji w Warszawie

Magdalena Buchalska-Frysz
Magdalena Buchalska-Frysz
Związkowcy z kopalni i Elektrowni Bełchatów manifestowali w Warszawie
Związkowcy z kopalni i Elektrowni Bełchatów manifestowali w Warszawie Arch. prywatne
Górnicy manifestowali dziś przed siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie. W proteście udział wzięli też pracownicy kopalni i elektrowni Bełchatów

Manifestacja górników w Warszawie

Górnicy z całej Polski w piątek, 24 marca 2023, manifestowali w Warszawie. Spotkali się przed siedzibą Komisji Europejskiej, a protestowali towarzyszyło hasło "Nie dla dyrektywy metanowej" . Wśród nich byli też m.in. pracownicy kopalni i elektrowni Bełchatów.

Manifestujący zaopatrzeni byli w transparenty, trąbki, mieli też trumnę z napisem "Polskie górnictwo". Umieścili na niej zdjęcia wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa oraz Grety Thunberg, działaczki ekologicznej, która w swoich wystąpieniach porusza też temat elektrowni Bełchatów.

Dyrektywa metanowa zakłada, że od od 2027 roku obowiązywać ma limit emisji metanu. Zakłada on 5 ton na 1000 ton wydobytego węgla, natomiast od roku 2031 ma być to limit 3 tony gazu na 1000 ton węgla.

- Dyrektywa unijna jest nie tylko wymierzona w górnictwo i Śląsk ale jest przede wszystkim antypolska - uważają związkowcy z Sierpnia 80, którzy zorganizowali manifestację. - W Europie, tylko Polska wydobywa węgiel kamienny i tylko w Polsce, stanowi on podstawę bezpieczeństwa energetycznego.

Związkowcy uważają, że przepisy te zabiją polskie górnictwo.

Jak mówił w Polsat News Jacek Sasin, wicepremier, Minister Aktywów Państwowych, to projekt niezwykle niebezpieczny dla Polski.

- Zakłada bardzo gwałtowne zmniejszenie emisji metanu - mówił. - Dziś polskie kopalnie emitują pomiędzy 5,5, a 13,5 ton metanu. To pokazuje, że nawet ten pierwszy szczebel - 2027 rok - już powoduje, że właściwie żadna z polskich kopalń nie jest w stanie wypełnić tego zalecenia.

Związkowcy z Bełchatowa manifestowali w Warszawie

W Warszawie stawili się też dziś związkowcy z Bełchatowa, pracownicy kopalni i elektrowni Bełchatów oraz innych lokalizacji Grupy PGE, ale też innych spółek energetycznych. Pojechali, by bronić swoich miejsc pracy i domagać się działań związanych z polską energetyką. Padły też hasła związane z kwestią odkrywki Złoczew.

Związkowcy pojawili się m.in. przed Ministerstwem Środowiska i Klimatu, by złożyć petycję. Domagają się w niej m.in. pilnej konsultacji i dialogu w sprawie aktualizacji Polityki energetycznej Polski do 2040 roku. Ich zdaniem konieczne jest "uruchomienie kolejnych złóż węgla brunatnego, szczególnie złoża "Złoczew", utrzymanie dotychczasowej lokalizacji konwencjonalnych jednostek wytwórczych, zgodnie ze wskazaniem PSE".

Podkreślali też konieczność inwestycji w segment wydobycia, co ma być gwarancją taniego prądu i ciepła.

- Żądamy stanowczych działań, gdyż dziś bez żadnego pomysłu, bez uzasadnienia ekonomicznego i społecznego tracimy suwerenność energetyczną, likwidując tym samym bezpowrotnie setki tysięcy miejsc pracy, doprowadzając do zubożenia wielu regionów Polski - napisali w petycji związkowcy.

Pod petycją podpisali się przedstawiciele Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Spółek Energetyczno-Górniczych, Okołoenergetycznych i Ciepłowniczych.

Jak mówił Piotr Dziadzio, Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Surowcowej Państwa, który wyszedł do związkowców, ma pełną świadomość możliwości zagospodarowania złoża Złoczew, ale to Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego, która ma powstać na bazie koncernu PGE GIEK, podejmie ostateczną decyzję.

- Utworzona jest Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego, której kompetencją będzie analiza i podjęcie decyzji o tym, czy odkrywka Złoczew będzie eksploatowana czy nie - mówił do związkowców. - To stricte biznesowa decyzja.

Organizatorem protestu w Warszawie był WZZ Sierpień 80.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki