18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwierzęta w łódzkim ZOO czują wiosnę mimo śniegu [ZDJĘCIA]

Joanna Barczykowska
Wśród mieszkańców ZOO zapanowało ożywienie
Wśród mieszkańców ZOO zapanowało ożywienie Grzegorz Gałasiński
Zwierzęta z łódzkiego ZOO już czują wiosnę. Nie przeszkadza im nawet padający śnieg.

Gdy za oknem mróz i śnieżny krajobraz trudno dostrzec pierwsze symptomy wiosny. Zupełnie inaczej jest w ogrodzie zoologicznym. Mieszkańcom zoo powoli zbiera się na amory.

Warto odwiedzić zoo ze względu na lokatorów stawu. Kaczki właśnie w lutym zaczynają łączyć się w pary. Wtedy też samce mają najpiękniejsze upierzenie, bo chcą zrobić wrażenie na samicach. Wytrwali mają szansę podejrzenia tańca godowego kaczek, które coraz częściej na stawie robią prawdziwe piruety.

- Kaczki właśnie w lutym mają najpiękniejsze upierzenie. Piórka stroszą oczywiście samce, bo musimy pamiętać, że w przyrodzie to samice wybierają sobie partnerów, a nie na odwrót. Kaczki łączą się w pary tylko do czasu rozrodu. Nie tworzą trwałych związków na całe życie - mówi Magdalena Janiszewska, naczelnik ogrodu zoologicznego w Zarządzie Zieleni Miejskiej w Łodzi.

Samce starają się teraz zwrócić uwagę kaczych pań kolorowym upierzeniem i zuchwałym zachowaniem.

- Kaczki przebywają teraz w mieszanym towarzystwie i flirtują ze sobą nawzajem. Samce zmieniają swe upierzenie na kolorowe, bo chcą pokazać samicom, że są zdrowi. Warto na przełomie lutego i marca wybrać się do zoo, choćby po to by zobaczyć taniec godowy kaczek gągołów. Ten gatunek ma niezwykle widowiskowy taniec godowy na stawie. Gągoły, kiedy pływają specyficznie kładą szyję na wodzie - opowiada Magdalena Janiszewska. - W tym okresie pięknie wyglądają też egzotyczne kaczki m.in. czerwonoramienne, mandarynki i koralinki.

Na kacze dzieci trzeba jeszcze trochę poczekać. W tym roku wyprzedziła je sowa puszczyk.

- Puszczyki złożyły już jaja. Będą je wysiadywać około miesiąca, dlatego pod koniec marca mamy szansę na młode - mówi Magdalena Janiszewska.

Łódzkie zoo powoli budzi się z zimowego snu. Choć niedźwiedzie malajskie ani myślą się budzić, a gady nadal wygrzewają się na strychach, to w wolierze małych kotów już zaczyna się ruch.

- Powoli zaczyna się marcowanie. Żbiki wykazują już sobą większe zainteresowanie. Samice, kiedy mają ruję wydają charakterystyczne piski podobne do śpiewu. Nasze żbiki zdecydowanie mają się ku sobie - cieszy się Magdalena Janiszewska.

Zdecydowanie chłodniejsza atmosfera panuje w wolierze rysi. I nie o pogodę tu chodzi. Choć pod koniec lutego rysie w naturze zaczynają już pierwsze flirty, to samicy w łódzkim zoo nie w głowie wiosenne amory.

- Niestety samica w ogóle nie jest zainteresowana swoim partnerem. Powiem więcej, nawet go nie toleruje. Trafiła nam się chyba feministka - śmieje się Magdalena Janiszewska.

Zupełnie inaczej jest na zapleczu, gdzie mieszkają świnie rzeczne.

- Połączyliśmy naszą samicę ze sprowadzonym z Francji samcem. Teraz para świń ma swój miesiąc miodowy. Mamy nadzieję, że będą z tego małe, bo świnie rzeczne to najpiękniejsze gatunki świń - mówi Magdalena Janiszewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki