Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZWiK chce wziąć 10 mln zł kredytu na pokrycie bieżących zobowiązań. "Jest źle"

Marcin Darda
Marcin Darda
Wideo
od 16 lat
Łódzki Zakład Wodociągów i Kanalizacji chce zaciągnąć 10 mln zł kredytu obrotowego na "pokrycie bieżących zobowiązań". Związki zawodowe w spółce są w szoku, bo konieczność kredytowania spółki oznacza, że ZWiK traci płynność finansową.

Zapytaliśmy w ZWiK o jakie konkretne "bieżące zobowiązania" chodzi i jaki spółka zanotowała wynik finansowy netto za 2021 r., ale odpowiedź jest wymijająca.

Kredyt ma być przeznaczony na cel zapisany w specyfikacji istotnych warunków zamówienia, czyli na: „sfinansowanie bieżących zobowiązań spółki" - mówi Miłosz Wika, rzecznik ZWiK - Wynik finansowy ZWiK za rok 2021 zostanie upubliczniony po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego Spółki. Nastąpi to najpewniej w czerwcu 2022 roku.

ZWiK w 2020 r. przyniósł blisko 6 mln zł strat, po raz pierwszy w swojej blisko 100-letniej historii. Zarówno prezes spółki Jacek Kaczorowski (PO), jak i sekretarz miasta Łodzi Wojciech Rosicki, uważają, że straty wynikają wyłącznie z faktu, że Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie" regularnie odmawia łódzkim wodociągom zatwierdzenia wyższych taryf za wodę i ścieki, a odmawia z powodów politycznych: "Wody Polskie" są pod kontrolą PiS, a Łodzią rządzi PO. Rosicki w 2021 r. nie raz podkreślał, że "Wody Polskie" bez problemu zatwierdzają wyższe taryfy samorządom, w których rządzi PiS.

Z kolei prezes "Wód Polskich", Przemysław Daca, w uzasadnieniach odmowy zatwierdzenia taryf zwracał uwagę przede wszystkim na jedno: zbyt wysoki czynsz dzierżawny. To opłata, którą ZWiK musi odprowadzać do Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej za korzystanie z infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, by ta te pieniądze reinwestowała w sieć. Czynsz ustala prezydent Łodzi, czyli właściciel obu spółek, tyle, że nikt nie zna dokładnych algorytmów na podstawie których jest wyliczany. ŁSI powołano w 2004 r., a czynsz z początkowych 36 mln zł rocznie do urósł do rekordowych 90 mln zł ustalonych na 2020 r. przez prezydent Hannę Zdanowską (PO).

Oczywiście przez te lata zmieniały się realia rynkowe, ale wcześniej wysokość czynszu nie miała wpływu na wyniki finansowe spółki, a ZWiK pierwszą stratę zanotował właśnie w roku najwyższego czynszu, gdy tymczasem ŁSI akurat w tym roku przyniosła 2,5 mln zł zysku. W 2021 r. prezydent zeszła z czynszu na poniżej 70 mln zł, ale interpretowano to wówczas jako gest obliczony na zyskanie przychylności prezesa "Wód Polskich" przy zatwierdzaniu wyższej taryfy. Na Dacy widocznie wrażenia to nie zrobiło, bo ponownie jej nie zatwierdził. Na 2022 rok prezydent oficjalnie jeszcze stawki czynszu w zarządzeniu nie podała, ale będzie to prawdopodobnie znów około 90 mln zł.

- Jest źle, prezes na spotkaniu oznajmił nam, że tylko za dwa pierwsze miesiące 2022 r. mamy 4,5 mln zł straty - mówi Bogdan Mądry, przewodniczący związku zawodowego Transport Plus. - Wysokość czynszu nas dobija, tylko patrzeć jak pani prezydent uzna, że spółka jest nierentowna i zastąpi nas operatorem prywatnym. Kto wie, może właśnie o to chodzi.

Z kolei Zbigniew Wawrzko, szef "Solidarności" w ZWiK, przyznaje, że informacją o potrzebie zaciągnięcia kredytu był zszokowany.

Proszę zwrócić uwagę na jedną rzecz: jest w ogóle niemożliwe, żeby takie spółki jak ZWiK przynosiły straty i my ich nie przynosimy, po prostu wszystko musimy oddać do ŁSI - mówi Wawrzko. - Jesteśmy sztucznie doprowadzani do strat i faktycznie pracujemy na to, żeby pieniądze zabierała nam ŁSI. Nie przypuszczałem, że nadejdą takie czasy, żeby nasza spółka musiała brać kredyt na przetrwanie.

ZWiK od początku 2022 r. funkcjonuje w nowej formule: przejął Grupową Oczyszczalnię Ścieków. Wśród argumentów jakie przedstawiły władze Łodzi za połączeniem obu spółek był i ten, że fuzja wygeneruje 4 mln zł oszczędności rocznie. Póki co ZWiK musi ratować się kredytem.

HISTORIA ŁODZI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki