Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZWiK i MPO - miejskie spółki w Łodzi mają nowych wiceprezesów

Marcin Darda
Marcin Darda
Kolejne przesunięcia w zarządach spółek miejskich w Łodzi. ZWiK i MPO mają nowych wiceprezesów. Te nominacje mają dość ciekawe tło.

Z rady nadzorczej Zakładu Wodociągów i Kanalizacji odwołano Marcina Sałagackiego (PO), jej wiceprzewodniczącego, i powołano go na członka zarządu tej spółki. A jako że jednocześnie Sałagacki był wiceprezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, to na opuszczone przez niego stanowisko w MPO powołano Marcina Bugajskiego (PO), został członkiem zarządu.

Marcin Bugajski nowym dyrektorem w MPK Łódź? Bo tak chce partia...

Zmiany personalne, szczególnie w ZWiK, mają bardzo ciekawe tło. Od dwóch tygodni w Łodzi tajemnicą poliszynela było, że posadę członka zarządu w ZWiK stracić ma Błażej Koczetkow. To prawnik z Warszawy, postać w Łodzi nieznana, za to jest najbliższym współpracownikiem prezesa ZWiK Bartosza Roli. Prezes Rola zarządza wodociągami dopiero od połowy marca, a jego angaż łódzki magistrat reklamował jako świetny transfer, bo Rola sprawdził się jako prezes Aquaparku Fala, wyprowadzając spółkę z długów. Tyle tylko, że nie jest też tajemnicą, iż po tych kilku miesiącach niezbyt zadowolona z efektów jego pracy jest prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO). Wiadomo, że Bartosz Rola miał zwolnić ze spółki jej byłego prezesa Romualda Bosakowskiego (PO). Jednak były prezes po odwołaniu go ze stanowiska w grudniu 2016 r. dostał się pod ochronę jednego ze związków i pobiera swą dawną pensję, choć de facto płaci mu teraz ZUS, bo jest na zwolnieniu lekarskim. Na razie zatem zwolnienie Bosakowskiego to zadanie niewykonalne.

**

Były minister w radzie nadzorczej ZWiK

**

Miał też nowy prezes załagodzić trudne relacje z Łódzką Spółką Infrastrukturalną i Grupową Oczyszczalnią Ścieków, tymczasem niedawno rozpoczął się proces z GOŚ. Kilka miesięcy temu okazało się bowiem, że ZWiK od lat nie płacił za oczyszczanie ścieków, a dług z odsetkami może sięgać kilkunastu milionów złotych.

W każdym razie odwołanie Blażeja Koczetkowa miało być „strzałem ostrzegawczym” w stronę prezesa Roli, tyle tylko, że... na obradach rady nastąpił zwrot akcji, i Koczetkow pozostał. Ale do zarządu dokooptowano Marcina Sałagackiego, co - jak mówi się nieoficjalnie w łódzkim magistracie - ma podziałać „mobilizująco” na prezesa ZWiK, bo odwołanie go po tak krótkim czasie, byłoby błędem wizerunkowym.

O komentarz poprosiliśmy prezesa ZWiK, ale odpowiedź póki co nie nadeszła.

Romuald Bosakowski nie jest prezesem ZWiK. Został odwołany przez radę nadzorczą

A w ZWiK i tak jest gorąco: przed miesiącem cztery związki zawodowe (blisko 90 proc. załogi) napisały do prezydent Łodzi list z prośbą o odpolitycznienie spółki i zmianę zarządu. Związkowcy skrytykowali też wysokie kontrakty menedżerskie (prezes Rola zarabia tam ponad 35 tys. zł brutto miesięcznie).

Natomiast miejsce zwolnione przez Sałagackiego w MPO zajmie Marcin Bugajski (PO). Mimo swych niespełna 40 lat, to prawdziwy weteran publicznych posad, nie tylko w Łodzi. To były miejski radny PO, obecnie drugą kadencję radny PO łódzkiego sejmiku. Był m.in. wicedyrektorem departamentu w Urzędzie Marszałkowskim, pracował w PKP PLK, był członkiem zarządu woj. łódzkiego, dyrektorem ds. rozwoju w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w Zgierzu, a do MPO przenosi się wprost z łódzkiego MPK.

Szczegóły kontraktów Sałagackiego i Bugajskiego nie są jeszcze znane, wiadomo natomiast, że zarobią co najmniej po kilkanaście tysięcy złotych brutto miesięcznie.

Marcin Bugajski, były wicemarszałek z PO, ma nową robotę

W spółkach Łodzi ostatnio spory ruch...

W ciągu ostatnich miesięcy wymieniono prezesów czterech spółek.
Od tygodnia nowym prezesem Widzewskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego jest Radosław Stępień (PO), wcześniej m.in. wiceprezydent Łodzi.
Od końca kwietnia nowego prezesa ma łódzki Port Lotniczy. Została nim Anna Midera.
Od połowy marca ZWiK zarządza Bartosz Rola (jednocześnie wiceprezes Fali).
W marcu prezesem Aquaparku Fala został Andrzej Pirek.
Sporo dzieje się też w radach nadzorczych.
Z ŁSI do ZWiK przeszedł były minister finansów Jarosław Bauc. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO) do rady wodociągów desygnowała także Roberta Kowalika z Urzędu Miasta Łodzi.
Po fiasku powołania do rady nadzorczej portu lotniczego Stanisława Witaszczyka (PSL) prezydent Łodzi, powołała go do rady Grupowej Oczyszczalni Ścieków.
Członkowie rad nadzorczych łódzkich spółek zarabiają ok. 3,3 tys. zł brutto miesięcznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki