Wypowiedzenia z pracy otrzymało już 41 pracowników firmy Top Print z Łodzi, która od 1988 roku zajmuje się produkcją odzieży sportowej oraz artykułów reklamowych. To wszyscy pracownicy, którzy podpisali umowy o pracę na czas nieokreślony. Okazuje się, że to nie jest efekt problemów spowodowanych przez pandemię koronawirusa, a to najczęstsza przyczyna zwolnień grupowych od ponad roku.
- Zwolnienia mają związek z osiągnięciem przez nas wieku emerytalnego - mówi właściciel firmy. - Prowadziliśmy firmę z żoną przez wiele lat i nadszedł czas na emeryturę. Dzieci nie przejmą firmy, dlatego zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie zwolnień grupowych, a pracownicy otrzymali wypowiedzenia i dostaną odprawy. Nie znaczy to, że wszystko skończy się dla nich źle: nasi klienci zdecydowali się na przejęcie firmy i chcą ją prowadzić od przyszłego roku.
Specjaliści znajdą pracę
Właściciel firmy podkreśla, że pracownicy są specjalistami w swojej dziedzinie i od stycznia powinni znaleźć pracę w firmie, która będzie miała nowych właścicieli.
Jedną osobę do zwolnień zgłosił natomiast bank PKO BP S.A., w którym zwolnienia grupowe trwają od miesięcy. We wrześniu pracę straciło w sumie 157 osób, z których 115 do zwolnień zostało zgłoszonych w poprzednich miesiącach, a teraz fizycznie pożegnało się z firmą.
Jest lepiej?
Mimo to urzędnicy zajmujący się rynkiem pracy w Łodzi i regionie podkreślają, że sytuacja się poprawia.
- Wrzesień był kolejnym miesiącem, w którym odnotowano spadek liczby zarejestrowanych bezrobotnych w województwie łódzkim - mówi Kamil Jeziorski, p.o. dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi. - Pod koniec miesiąca było ich 63,8 tys., co oznacza spadek o 1,3 tys. w stosunku do końca sierpnia tego roku. O dużym popycie na pracę świadczy utrzymująca się na wysokim poziomie liczba napływających ofert pracy.
Tysiące nowych ofert
We wrześniu do "pośredniaków" w regionie wpłynęło 13,2 tys. wolnych miejsc pracy, o 1,1 tys. mniej niż w sierpniu tego roku. Rośnie liczba zarejestrowanych oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcom: 168,4 tys. od stycznia do września tego roku, natomiast w analogicznym okresie ubiegłego roku było to 95,9 tys. oświadczeń.
Aplikacja dla szukających pracy
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przygotowało aplikację mobilną dla osób szukających pracy. Z aplikacji ePraca będzie można skorzystać bezpłatnie, znajdą się w niej informacje o ofertach pracy oraz wydarzeniach publikowanych przez powiatowe urzędy pracy.
– W ten sposób odpowiadamy na potrzeby przede wszystkim osób poszukujących pracy i samych urzędów pracy. Środowisko było zgodne, że taka aplikacja jest potrzebna – ułatwi i przyśpieszy proces poszukiwania pracy i rekrutacji pracowników – mówi minister Marlena Maląg.
W aplikacji dostępne będą wszystkie informacje na temat ofert pracy – każdego dnia w Centralnej Bazie Ofert Pracy dostępnych jest ponad 80 tys. wolnych miejsc pracy. Osoba poszukująca pracy otrzyma m.in. powiadomienia o nowych ofertach, szkoleniach czy targach, a także z poziomu aplikacji zapisze w kalendarzu ważne terminy dotyczące rekrutacji.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?