Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia w wodociągach

Jolanta Sobczyńska
Według nieoficjalnych informacji w łódzkich wodociągach rozpoczynają się zwolnienia.
Według nieoficjalnych informacji w łódzkich wodociągach rozpoczynają się zwolnienia. Dziennik Łódzki/archiwum/Paweł Nowak
Według nieoficjalnych informacji prezes zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi Włodzimierz Tomaszewski przedstawił związkom zawodowym w ZWiK listę 18 osób do zwolnienia. Związki zawodowe mają rozważać wejście w spór zbiorowy z pracodawcą.

Urszula Smolarczyk z jednego z działających w ZWiK związków zawodowych, w tej chwili nie chciała komentować tej informacji.

- Nie ustaliliśmy jeszcze żadnego stanowiska w tej sprawie - mówi Smolarczyk

Maciej Petrycki, specjalista ds. marketingu w ZWiK twierdzi, że do związków zawodowych została wysłana lista z nazwiskami 18 pracowników i z zapytaniem, czy korzystają oni z ochrony danej organizacji związkowej.

- Mamy do tego prawo - mówi Petrycki. - To nie jest lista osób do zwolnienia. Natomiast o wejściu w spór zbiorowy ze związkami zawodowymi słyszymy po raz pierwszy i wydaje nam się to niemożliwe. Warunki pracy oraz płacy w ZWiK zmieniają się na lepsze.

Tomasz Trela, łódzki radny i szef łódzkiego SLD, twierdzi, że może być to początek zapowiadanej restrukturyzacji w ZWiK.

- Gdy władzom miasta nie udało się sprzedać ZWiK, pojawiła się informacja, że alternatywną drogą jest albo restrukturyzacja, czyli zwolnienia w spółce, albo podniesienie cen wody - mówi Trela. - Dla mnie jest to początek zwolnień w ZWiK, ale dziwi mnie to, choćby z tego względu, że w zakładzie właśnie trwa audyt funkcjonowania spółki. Zwolnienia przed ogłoszeniem wyników tego audytu wydają mi się nieuzasadnione.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki