W niedzielnym spotkaniu łodzianie panowali niepodzielnie, prowadząc od początku. W sobotę natomiast było więcej emocji. Warszawianie zmobilizowali się, grali twardo w obronie i przez trzy kwarty spotkanie było wyrównane. W trzeciej kwarcie łodzianie nawet przegrywali 5:6, ale później dali już koncert gry, zdobywając w ostatniej części 8 goli z rzędu i wygrywając 14:7. Indywidualnością spotkania był Michał Bar, który w sobotę zdobył 5 bramek, a w niedzielę 9.
Po raz pierwszy mecz piłki wodnej rozegrano na pływalni Uniwersytetu Łódzkiego. Na pływalni przy ul. Styrskiej boisko jest jednak nieco krótsze, a to sprawia, że gra jest szybsza, bardziej dynamiczna, a przez to jeszcze bardziej widowiskowa.
Z inauguracji rozgrywek bardzo zadowolony był trener i prezes ŁSTW UŁ Edward Kujawa.
- To rzeczywiście nowy rozdział w historii łódzkiej piłki wodnej, bo wreszcie trenujemy i gramy w dobrych warunkach, w ciepłej wodzie, na nowoczesnym obiekcie, gdzie komfort mają i zawodnicy i widzowie - powiedział Edward Kujawa. - Mam też nadzieję, że dzięki współpracy z Uniwersytetem Łódzkim piłka wodna będzie lepiej dostrzegana i doceniana w naszym mieście.
ŁSTW Uniwersytet Łódzki - UKPW 44 Warszawa 14:7 (1:2, 3:2, 2:2, 8:1)
ŁSTW Uniwersytet Łódzki - UKPW 44 Warszawa 18:9 (4:2, 5:3, 3:3, 6:1)
ŁSTW UŁ: Konstanty Kowalewski - Marcin Ścierwicki, Dawid Otrembski, Krystian Opasiński, Piotr Piątek 2 i 3, Michał Krawczyk, Piotr Mchalski 3 i 1, Michał Bar 5 i 9, Krystian Piotrusiak 1 i 3, Aleksander Ciesielski, Rafał Mielcarek 2 i 1, Marcin Piątek 1 i 1, Kamil Kisiel. Trener: Edward Kujawa.
UKPW: Adam Oleksów - Bartosz Derlatka 1 i 1, Jan Oleksów 1 i 2, Bartosz Troczyński 2 i 2, Piotr Biadoń 1 i 0, Bartosz Nowakowski, Janusz Zajączkowski 1 i 3, Maciej Kozera 0 i 1, Marcin Bar 1 i 0, Przemysław Wojtaszek, Maciej Marcińczyk. Trener: Donat Oleksów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?