1/10
Pierwotnie śmigus oznaczał smaganie rózgami (brzozowymi) po...
fot. Piotr Krzyżanowski

Pierwotnie śmigus oznaczał smaganie rózgami (brzozowymi) po nogach lub udach oraz polewanie się wodą. Miało to symbolizować oczyszczenie z brudu, zdrowotnych dolegliwości, a nawet grzechu. Z kolei dyngus wywodzi się ze zwyczaju składania wizyt u znajomych i rodziny. Goście zazwyczaj mogli liczyć na poczęstunek oraz dary na drogę.

W przeszłości śmigus-dyngus trwał więc dwa dni. To dlatego, że jeszcze do XVII wieku w Polsce Wielkanoc była świętowana przez trzy dni. Dlatego też w wielkanocny poniedziałek tylko panowie mogli oblewać wodą panie. Damy miały okazję do rewanżu dzień później. Wtorek był zarezerwowany właśnie dla nich.

Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

2/10
Tradycja początkowo nie przyjęła się zbyt mocno w miastach....
fot. Piotr Krzyżanowski

Tradycja początkowo nie przyjęła się zbyt mocno w miastach. Zupełnie inaczej było na wsiach. Tam im bardziej panna była przemoczona, tym większe miała powodzenie u panów. Nieoblane damy były wręcz smutne, gdyż to oznaczało, że panowie nie byli nimi zainteresowani. Panny najczęściej chowały się przed kawalerami w izbach albo wychodziły w grupach, bo samotny spacer mógł się skończyć kąpielą w rzece.

Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

3/10
- Kawalerowie wchodzili  jednak śmiało do domu i tam...
fot. Archiwum

- Kawalerowie wchodzili jednak śmiało do domu i tam oblewali panny albo siłą trzymali je przy studni i polewali. Były nawet przypadki wrzucania panienek do rzeki. Pamiętam taką opowieść, że jak panny się zamknęły w domu, to chłopcy potrafili wejść na dach, wyrwać kawał strzechy i wejść do domu i tam je oblać. Nikt się temu nie dziwił. Lany poniedziałek to również dzień towarzyskich spotkań, wspólnych zabaw i potańcówek. Urządzano w ten dzień wesela - wyjaśnia profesor Jan Adamowski, kulturoznawca.

Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

4/10
W ciągu dziesięcioleci tradycja uległa jednak dużej zmianie,...
fot. Piotr Krzyżanowski

W ciągu dziesięcioleci tradycja uległa jednak dużej zmianie, a obecnie lany poniedziałek wygląda zupełnie inaczej. Powszechnym zwyczajem jest to, że wszyscy oblewają się ze wszystkimi. O pierwotnym znaczeniu śmigusa-dyngusa całkowicie zapomniano. Kobietom nie zależy już na tym, by mieć jak najbardziej przemoczone ubrania, wręcz przeciwnie, starają się uciekać od chłopaków oblewających się wodą.

Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

Sąsiedzi znaleźli zwłoki matki i dwójki małych dzieci

Sąsiedzi znaleźli zwłoki matki i dwójki małych dzieci

Lider Metalkas 2 Ekstraligi żużlowej jedzie do Łodzi na mecz z H. Skrzydlewska Orzeł

Lider Metalkas 2 Ekstraligi żużlowej jedzie do Łodzi na mecz z H. Skrzydlewska Orzeł

Zobacz również

Sąsiedzi znaleźli zwłoki matki i dwójki małych dzieci

Sąsiedzi znaleźli zwłoki matki i dwójki małych dzieci

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski