Do wyboru jest ponad 30 osób zwanych tutaj „książkami”. Wśród nich: mężczyzna transgender noszący damskie ubrania, lesbijka, bezdomny, kobieta zarażona wirusem HIV, dominikanin, para muzułmanów, Żyd, człowiek sparaliżowany. Z każdą z tych osób można porozmawiać w cztery oczy, „wypożyczając” ją z Żywej Biblioteki.
- Największym zainteresowaniem cieszy się osoba transgender, Żyd i muzułmanie – przyznaje Eliza Gaust, koordynatorka akcji. - Ale wszystkie nasze książki były już wiele razy wypożyczane – dodaje.
Piotr Werłosa podczas Żywej Biblioteki jest „Słowiańskim Cyganem”. Wśród wielu różnych przodków ma bowiem także dziadka Cygana. Na co dzień jest doktorantem na Uniwersytecie Łódzkim, pisze pracę o kulturze Cyganów w krajach słowiańskich.
Ludzie pytają o stereotypy związane z Cyganami: kradzieże, oszustwa, ale też o cygańską kulturę. Nie zdarzają się pytania obraźliwe – zapewnia Piotr.
Żywą Bibliotekę można odwiedzać w sobotę do godz. 18 oraz w niedzielę od godz. 12 do 18 w siedzibie Centrum przy ul. Wojska Polskiego 83. Wstęp jest wolny.
CZYTAJ TEŻ: Żywa Biblioteka Łódź. Każdy człowiek to księga, którą warto czytać
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?