Właśnie 27 stycznia na całym świecie odbywają się liczne uroczystości poświęcone pamięci ofiar Holokaustu. - Wspólnie z Teatrem im. Stefana Jaracza oraz Urzędem Marszałkowskim, po raz kolejny dopisaliśmy Łódź do listy miast obchodzących Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, w piętnastą rocznicę jego uchwalenia. Ten rok jest wyjątkowy, bowiem jednocześnie obchodzimy 75. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau - przypomina Artur Hofman, przewodniczący zarządu głównego Towarzystwo Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce.
Tegoroczne uroczystości rozpoczęły się uroczystym złożenie kwiatów, modlitwą i okolicznościowymi przemówieniami na Stacji Radegast (oddział Muzeum Tradycji Niepodległościowych). To właśnie ze Stacji Radegast wywożono ludność żydowską do obozów zagłady. Hołd ofiarom złożył między innymi rabin Łodzi Dawid Szychowski.
- Z miejsc pamięci nie można uczynić miejsc, gdzie pamięta się przede wszystkim sprawców - mówił abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. - Bo dni pamięci są po to, by posłuchać ocalałych.
W programie tegorocznych Dni Pamięci znalazły się m.in. koncert „Yiddish Tango” Olgi Avigail i Tango Attack, pokaz animowanego filmu „Egzekucja Pamięci”, monodram Małgorzaty Bańki „Egzamin z zagłady”. Organizatorzy przygotowali również warsztaty teatralny i lekcje muzealne w instytucjach kultury.
Przed wojną w Łodzi mieszkało około 240 tys. Żydów. Na terenie Litzmannstadt Ghetto więziono przeszło 200 tys. osób z Łodzi i Europy Zachodniej.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?