Kara domowa: wstrzymanie kieszonkowego
Kieszonkowe nie było powszechne, ale tam dzieci otrzymywały drobne sumy pieniędzy raz na miesiąc, ich odebranie było dotkliwą karą.

Odebranie kieszonkowe było karą za mniejsze wykroczenia.

Kara szkolna: ośla ławka
Kara stosowano dość rzadko i raczej w nielicznych szkołach. Służyła napiętnowaniu uczniów, którzy notowali słabe postępy w nauce.

Posadzenie w oślej ławce, nieco oddalonej od innych, było formą zawstydzenia i miało mobilizować ucznia do nauki. W praktyce było trwałą stygmatyzacją ucznia.

Kara szkolna: pisanie za karę.
Brak należytej uwagi na lekcji lub złe zachowanie mogło się skończyć karnym pisaniem.

Nauczyciel mógł wydać uczniowi polecenie, aby do następnego dnia napisał sto, dwieście czy tysiąc razy zdanie "Będę uważał na lekcji" czy "Nie będę więcej ściągał".

Kara domowa: zakaz wychodzenia na podwórko
Podwórko było centralnym miejsce zabaw i spotkań. Pozbawienie dziecka możliwości spotkani z kolegami było bardzo dotkliwe.

Zwykle trwało dzień, dwa lub trzy.