Dolina Motyli w Turcji
Kelebekler Vadisi, czyli Dolina Motyli, to niezwykły zakątek tureckiego wybrzeża. Wyróżnia się nie barwą piasku, lecz raczej motylich skrzydeł. Dolinę upodobały sobie na miejsce lęgu tysiące motyli i co roku można je podziwiać w całej okolicy.
Sama plaża jest nieduża, kameralna. Możecie się tu dostać z miasteczka Faralya na szczycie klifu, z którego też rozciąga się najlepszy widok na Dolinę motyli i samą plażę. Inna opcja to wynajęcie łódki w pobliskim kurorcie Oludeniz.
Zlatni Rat w Chorwacji
Blisko Splitu rozciąga się plaża Zlatni Rat, czyli Złoty Róg. Rzeczywiście ma kształt rogu: dwie połacie miękkiego piasku łączą się i tworzą wysunięty w ciepłe morze cypel w kształcie trójkąta. To świetne miejsce na wypoczynek, opalania się, ale też bardziej aktywne zabawy, jak nurkowanie i windsurfing.
Reynisfjara, Vik na Islandii
To plaża niezwykła i nietypowa pod każdym względem. Raczej trudno tu pływać w wodzie, która jest zimna przez cały rok, za to spacery po piasku to niezapomniane przeżycie. Dlaczego? Dlatego, że piasek jest czarny i stanowi efekt działalności wulkanicznej. W dodatku od września do marca z plaży świetnie widać zorze polarne – to prawdziwy koncert kolorów na niebie i ziemi, jakiego próżno szukać na innych plażach Europy, zwłaszcza zimą.
Spiaggia dell’Arcomagno, Włochy
Ta plaża przypomina trochę słynną tajlandzką zatokę Maya Bay – ale to nie Tajlandia, tylko malownicze włoskie wybrzeże zatoki Policastro. Plażę otaczają w całości wysokie skalne ściany, w których jednak jest otwór – Wielki Łuk – przypominający ogromne wrota na morze.
Możecie się tu dostać pieszo z miasteczka San Nicola Arcella lub przypłynąć morzem na jachcie albo motorowerze z niedalekiej plaży Marinella.