Prawie 2,4 tys. podpisów łodzian zebrał Komitet "Komunikacja Miejska na 100 proc." pod obywatelskim projektem uchwały, który zakłada m.in. obniżenie cen biletów MPK. Teraz społecznicy chcą zwołania sesji nadzwyczajnej i "prawdziwej debaty".
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
[cyt]"2 tys. 383 osoby - to rekordowa liczba podpisów spośród wszystkich poprzednich społecznych inicjatyw uchwałodawczych w naszym mieście - ogłosili w poniedziałek ( 7 lutego) łódzcy społecznicy. - To były prawdziwe konsultacje społeczne. Nawet mimo zimy, mimo pandemii, mimo wprowadzania przez Urząd Miasta w błąd co terminu rozpoczęcia zbiórki, to duży sukces wszystkich mieszkanek i mieszkańców Łodzi. Nawet jeśli któryś z podpisów nie zostanie uwzględniony z przyczyn formalnych, to i tak spełniliśmy wymóg 300 podpisów.[/cyt]
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
30-procentowa podwyżka cen biletów wchodzi w Łodzi w życie od 1 marca, ale projekt "obniżający" obecne ceny pojawił się jeszcze zanim Rada Miejska, a w zasadzie radni Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy, wyższe ceny zatwierdzili. Od marca cena biletu 20-minutowego normalnego wzrośniez 3 zł do 4 zł, a 40-minutowego z 3,80 zł do 5 zł, ulgowe z 1,5 zł i 1,9 zł, do 2 i 2,50 zł, droższe będą także bilety okresowe. Tymczasem taryfa zaproponowana w projekcie "Komunikacja miejska na 100 %" zakłada obniżkę biletów do 2,20 zł za normalny 1,1 za ulgowy bilet do 20 minut, 3 zł za normalny i 1,5 zł za ulgowy bilet do 40 minut, również tańsze bilety okresowe. Do tego społecznicy wskazali w uzasadnieniu uchwały także źródła oszczędności w budżecie miasta na 30 mln zł, które pomogłyby sfinansować obniżkę, chcą też priorytetu dla tramwajów na skrzyżowaniach, zwiększenia częstotliwości kursów tramwajów, co miałoby zmniejszyć korki i przyciągnąć pasażerów zachęconych niższymi cenami, a w konsekwencji większe dochody ze sprzedaży biletów.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Na sesji podwyżkę tłumaczono zwiększonymi łącznie o 46 mln zł kosztami MPK, m.in. z powodu wzrostu cen paliwa i energii. Co ciekawe ten obywatelski projekt nie znalazł poparcia innych aktywistów, czyli grupy "Zmotoryzowani mieszkańcy Łodzi", którzy nazwali go "nierealnym".
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>