Rocznie lekarze z Matki Polki wykonują około 300 takich operacji.
Ortopedzi z łódzkiej Matki Polki jako jedyni w kraju prostują skurczone ręce zmieniając przebieg mięśni i ścięgien. Wyjmują z ręki mięśnie i układają je w drugą stronę. Ale pomaga też stosowany w chirurgii plastycznej botoks.
CZYTAJ DALEJ>>>
.
Dzieci urodzone z porażeniem mózgowym często cierpią na przykurcze rąk lub nóg. Takich kończyn nie można rozprostować, a to bardzo utrudnia codzienne życie. Problem tzw. spastycznej ręki mają też dzieci z wieloma innymi schorzeniami.
Do leczenia stosuje się często popularny w chirurgii plastycznej botoks (na zdjęciu w fiolce), choć w mocniejszym stężeniu. Zastrzyk toksyny botulinowej poraża skurczone mięśnie, co przez kilka miesięcy pozwala je rozprostować. Ale w pewnym wieku zastrzyki już nie działają. Wtedy do akcji wkraczają lekarze z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. Jako jedyni w Polsce robią operacje spastycznej ręki polegające na zmianie przebiegu ścięgien i mięśni. Lekarze wyjmują mięśnie, a potem zamieniają miejscami zginacze i prostowniki. Dzięki temu rękę łatwiej rozprostować.
CZYTAJ DALEJ>>>
.
Po takiej operacji pacjent na początku musi się rehabilitować i przyzwyczaić, że ruch nie jest taki jak wcześniej. To kilkumiesięczny okres – mówi dr Krzysztof Małecki, ortopeda z ICZMP (na zdjęciu z lewej). Jak dodaje operacji mogą być poddane te dzieci, które są w stanie współpracować z rehabilitantem.
CZYTAJ DALEJ>>>
.