Jak wyjaśnia ks. Niemira, w tym przypadku nie określono czasu na jaki ks. Siołkowskiemu powierzona została parafia. To rozstrzygnie się wraz z prowadzonym przez policję postępowaniem. Jeżeli zostałoby umorzone, istnieje możliwość, że ksiądz zostanie w Korczewie jako proboszcz.
Rzecznik biskupa podkreśla, że zachowanie księdza Siołkowskiego w Czernikowie oceniane jest przez kurię negatywnie, ale postanowiono dać mu szansę poprawy.
- Został zwieszony w funkcji proboszcza parafii Czernikowo, ale nie w sprawowaniu posługi kapłańskiej - podkreśla rzecznik. - Ksiądz biskup doszedł do wniosku, że proboszcz wyczerpał możliwości dalszej pracy w tamtym środowisku. Przeniesienie do Korczewa to danie szansy. To taka próba.
Nowy ksiądz w Korczewie parafian zapewnia, że będzie starał się ich do siebie przekonać. Jak zamierza to uczynić?
- Modlitwą i pracą - mówi ks. Piotr Siołkowski.
Bunt wiernych z Korczewa pod Zduńską Wolą
W niedzielę, 15 listopada, ks. Siołkowski pojawił się w Korczewie, gdzie na mszy o godz. 11.30 parafianie mieli zostać poinformowani o jego posłudze. Część przybyłych na sumę, gdy tylko ks. dziekan Dariusz Kaliński przedstawiał nowego kapłana, zaprotestowała i wyszła ze świątyni. Mszy wysłuchali na zewnątrz.
Bunt wiernych z Korczewa pod Zduńską Wolą.