Uczniów Szkoły Podstawowej nr 34 w Łodzi, którzy w poniedziałek przyszli na lekcje, zaskoczyła buszująca na placu przed szkołą... dzika kuna. Zwierzę zostało złapane i przekazane straży miejskiej.
Uczniów Szkoły Podstawowej nr 34 przy ul. Ćwiklińskiej na łódzkim Widzewie po powrocie do szkoły zaskoczyło... spore zwierzę, które krążyło na placu przed szkołą. Miało długi ogon i wyglądało jak olbrzymia wiewiórka. Wystraszyła je pracująca w pobliżu kosiarka do trawy.
- Było bardzo przestraszone, chowało się między samochodami, nie miało obroży-relacjonuje Magda Szymczak, nauczycielka, która zauważyła zwierzaka.
Początkowo podejrzewano, że pod samochodami kryje się fretka, która uciekła właścicielowi. Jednak okazało się, że pod szkołę przyszła... dziko żyjąca kuna.