Elektrownia atomowa w Bełchatowie to najlepsza lokalizacja.
Czy ziszczą się pojawiające się od dawna zapowiedzi możliwości lokalizacji elektrowni atomowej w Bełchatowie? Taki scenariusz już od dawna przewija się w rozmowach, domysłach i spekulacjach dotyczących lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej w Polsce. Decyzja ma zapaść w drugiej połowie 2023 roku, jeszcze przed wyborami.
Tymczasem Mateusz Berger (na zdjęciu), pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, w dzisiejszej rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną, właśnie Bełchatów wskazał jako, jego zdaniem najlepszą lokalizację.
Potwierdza, iż w grę wchodzą trzy lokalizacje - Kozienice, Połaniec w Świętokrzyskiem oraz właśnie Bełchatów.
Bełchatów wydaje się najbardziej logicznym wyborem, z uwagi na uwarunkowania społeczne i dostosowanie sieci elektroenergetycznych - mówił w wywiadzie dla DGP Mateusz Berger. - Jednak, ze względu na uwarunkowania geologiczne, które w przypadku inwestycji jądrowych są newralgiczne, może się okazać, że elektrownię jądrową trzeba będzie zlokalizować w odległości 20-30 km od Bełchatowa. Tu bardzo ważny jest aspekt społeczny - elektrownia jądrowa zapewniłaby zatrudnienie w miejsce elektrowni Bełchatów, której zamknięcie planowane jest na 2036 r.