Tu jest najwięcej stłuczek
Do jednej z kolizji doszło na budowanym odcinku autostrady na wysokości miejscowości Dobryszyce. Na jezdni w kierunku Łodzi zderzyły się samochód osobowy z dostawczym. Okazało się, że kierująca osobówką nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i doprowadziła do zderzenia. Kobieta nie była trzeźwa, miała 0,8 promila alkoholu w organizmie.
Tylko jednego ranka pod koniec zeszłego roku doszło do siedmiu kolizji w samym Radomsku i w powiecie. Nieszczęśliwa seria rozpoczęła się o godz. 5.35, gdy w Orzechowie audi A4 zderzyło się z alfą romeo.
Czytaj dalej
Tu jest najwięcej stłuczek
Następnie policjanci z KPP w Radomsku byli wzywani do Kolonii Przerąb, Gidel (zderzyły się dwa fiaty), Kamieńska, Przybyszowa (kolizja forda transita i scanii). W Radomsku doszło natomiast do kolizji na ulicy Starowiejskiej (zderzenie seata ibizy z volkswagenem passatem) oraz na ulicy Różanej.
Tymczasem cena obowiązkowej polisy zależy od wielu czynników, w tym wieku kierowcy, jego historii ubezpieczeniowej, marki samochodu, pojemności silnika. Duże znaczenie ma także miejsce zamieszkania właściciela pojazdu.
- Wielkość miasta ma znaczenie – im większe, tym więcej samochodów i większe ryzyko spowodowania zdarzenia drogowego - tłumaczą pracownicy firmy ubezpieczeniowej CUK. - Kierowcy mieszkający w Warszawie, Wrocławiu czy Gdańsku, z pewnością zapłacą więcej niż osoba mieszkająca w Opolu, Rzeszowie czy Kielcach.
Mieszkańcy Radomska i powiatu radomszczańskiego mają pecha: na drogach ich regionu dochodzi do dużej liczby wypadków i kolizji, za które odpowiedzialni są kierowcy nie tylko z tego regionu, ale i całego kraju. Tymczasem pod uwagę brana jest m.in. ilość zdarzeń i ich prawdopodobieństwo, a one w tym regionie są wysokie.
Wypadek drogowy to zdarzenie, w którym ginie co najmniej jedna osoba lub trzeba udzielić pomocy lekarskiej minimum jednej osobie. Gdy dochodzi jedynie do uszkodzenia samochodu lub rzeczy, mowa o kolizjach popularnie zwanych stłuczkami.
Czytaj dalej