31 stycznia 1915 roku w Bolimowie koło Skierniewic po raz pierwszy podczas I wojny światowej użyto broni chemicznej.
Koło Skierniewic po raz pierwszy podczas I wojny światowej użyto broni chemicznej
31 stycznia 1915 w Bolimowie koło Skierniewic po raz pierwszy podczas I wojny światowej użyto broni chemicznej. Armia niemiecka ostrzelała pozycje rosyjskie pociskami artyleryjskimi wypełnionymi bromkiem ksylilu – środkiem wywołującym łzawienie. Ze względu na niską temperaturę gaz ten nie parował i atak okazał się nieskuteczny. Na zdjęciu: kadr z filmu "Obłoki śmierci. Bolimów 1915"
31 stycznia 1915 w Bolimowie po raz pierwszy podczas I wojny światowej użyto broni chemicznej.
Niespełna pół roku później, 31 maja 1915, Niemcy między Bolimowem a Sochaczewem, użyli przeciwko Rosjanom 264 ton ciekłego chloru wypuszczonego z 12 tysięcy butli rozmieszczonych przed linią okopów rosyjskich. W ciągu kilkunastu minut zginęły tysiące osób, kolejni zmarli w szpitalach, łącznie atak gazowy zabił blisko 11 tys. ludzi. Na zdjęciu: ociemniali żołnierze – ofiary ataku gazowego na obrazie amerykańskiego malarza z 1918 r.
Sowieci zaczynają instalowanie podległych sobie władz
31 stycznia 1945 w Sieradzu rosyjscy żołnierze przystąpili do organizowania władzy podporządkowanej ZSRR. Tego dnia odbyła się pierwsza sesja Miejskiej Rady Narodowej, w której wzięli udział oficerowie Armii Czerwonej. Rady narodowe były terenowym organem władzy państwowej i samorządowej w PRL wzorowanym na sowieckich radach. Stanowiły fasadowy twór mający stwarzać pozory demokracji. Na zdjęciu: sieradzki rynek.