4 września 1939 - 4.dzień wojny - Niemcy zaczynają egzekucje, w: Kamieńsku, Złoczewie, wsiach w pow. sieradzkim...
Pierwsze niemieckie egzekucjr
4 września 1939 Niemieccy żołnierze z inspiracji swoich rodaków - osadników z Marianowa i Wolnicy Grabowskiej rozstrzelali 22 mieszkańców Szczawna koło Sieradza. W Marianowie i Wolnicy Grabowskiej w gminie Burzenin przed II wojną światową mieszkała liczna grupa osadników niemieckich. Mieli własną szkołę i kaplicę ewangelicką. Wydali swoich polskich sąsiadów na śmierć...
W Kamieńsku Niemcy mordują każdego napotkanego mężczyznę
4 września 1939 r. Niemcy rozstrzelali ok. 30 mieszkańców Kamieńska i pobliskich wsi. Był to odwet za dotkliwe straty, jakie Niemcy ponieśli w Kamieńsku kilkanaście godzin wcześniej z rąk oddziałów polskich. W zemście każdego napotkanego mężczyznę najeźdźcy zabijali na miejscu lub prowadzili do miejscowej rzeźni, gdzie mordowali za pomocą pałki używanej do zabijania zwierząt. Na zdjęciu niemieccy żołnierze z zbombardowanym Kamieńsku.
Egzekucja Polaków w Złoczewie w pow. sieradzkim
Tego dnia, zaraz po przejściu linii frontu, żołnierze pułku SS Leibstandarte „Adolf Hitler” dowodzonej przez SS-Obergruppenfuhrera „Seppa” Dietricha i 17. Dywizji Piechoty gen. Herberta Locha modują ok. 200 Polaków i Żydów - mieszkańców Złoczewa. Sceneria płonącego miasteczka została później wykorzystana w nazistowskiej kronice filmowej. Niemcy zniszczyli 80 proc. zabudowy Złoczewa.