Aeroplan wzbudził podziw i zachwyt mieszkańców naszego regionu
24 czerwca 1910 mieszkańcy naszego regionu po raz pierwszy mogli zobaczyć samolot. Atrakcja zapowiadana była w gazetach i na afiszach rozwieszonych w Pabianicach i Łodzi. Samolot nazywany był wtedy „latawcem” lub „aeroplanem”. Jednosilnikowa maszyna Farmana od rana stała na łące toru wyścigów konnych na pograniczu Ksawerowa i Rudy Pabianickiej. Pilnowało ją dwóch policjantów. Z Łodzi i Pabianic ciągnęły tam tłumy osób, które chciały zobaczyć cudo ówczesnej techniki.
24 czerwca 1910 pierwsze pokazy maszyn latających
Z relacji prasowych wynika, że pierwszy pokaz lotniczy, ze startem i lądowaniem na łące toru wyścigów konnych w Rudzie Pabianickiej, wykonał rosyjski pilot Siergiej Utoczkin.
Łodzianie po raz pierwszy zobaczyli samolot
24 czerwca 1910 miał się odbyć pokaz lotów dwóch maszyn – Bleriota i Farmana. Z powodu pogody (silny wiatr) wystartował tylko Utoczkin na Farmanie. Wykonał dwa loty nad torem wyścigowym w Rudzie Pabianickiej, chcąc wynagrodzić widzom uniemożliwiony wiatrem lot na lekkim Bleriocie.
24 czerwca 1910 - pierwsze pokazy maszyn latających
Tego dnia z powodu silnego wiatru wystartował tylko Utoczkin na Farmanie. Wykonał dwa loty nad torem wyścigowym, chcąc wynagrodzić widzom uniemożliwiony wiatrem lot na lekkim Bleriocie. Pokaz lotu Bleriota (na zdjęciu) panów Granda i Barriera odbył się dopiero na drugi dzień.
