5/9
Krzysztof Kwiatkowski, niezależny senator:...

Krzysztof Kwiatkowski, niezależny senator:

Sukces Paktu dla Łodzi jest zależny od jednoznacznego poparcia opinii publicznej. Politycy różnych opcji będą musieli się dogadać, jeśli ich wyborcy będą tego od nich oczekiwać. Przy takim oczekiwaniu brak wsparcia tego pomysłu będzie jednoznaczny z negatywną opinią łodzian, a w przyszłości ograniczeniem szans w wyborach. Weźmy przykład dwóch ustaw. Pierwsza „o utworzeniu łódzkiej metropolii”, gwarantuje rocznie 200 mln zł dodatkowych pieniędzy, które będzie można wydać także na inwestycje. Druga, „o rewitalizacji Łodzi”, daje nam kapitalny argument. Z budżetu państwa finansowano w przeszłości przekształcenia kopalni na Śląsku czy wsparcie przemysłu stoczniowego na Wybrzeżu. Tylko Łódź spośród dużych miast nie dostała wsparcia, mimo upadku przemysłu lekkiego. Dzisiaj nadszedł czas, by budżet państwa wsparł nasze miasto i region. Jak się pozbyć w tej sprawie animozji politycznych? Podkreślając, że beneficjentami wsparcia są mieszkańcy, a nie politycy. Scena władzy w regionie jest podzielona. Prezydent Łodzi to aktualna opozycja, a marszałek i wojewoda to przedstawiciele aktualnej władzy. Politycznych zwycięzców będzie zatem wielu i to z różnych opcji. Czas, żeby Łódź była w centrum uwagi - koalicji, opozycji, senatorów niezależnych, jak jest w moim przypadku

6/9
Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki...
fot. Dziennik Lodzki

Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki

Przez ostatnie lata słyszeliśmy, że Łódź jest najwspanialszym miejscem, w którym się rewitalizuje kamienice, a prezydent Hanna Zdanowska jest ekspertem światowej sławy. Po latach okazuje się, że kamienice się walą, a prezydent pisze do premiera list z prośbą o pomoc. Widzę to tak: dobrze, zastanowimy się nad pomocą, ale najpierw musimy postawić diagnozę, ile jest tych kamienic, w jakim są stanie, ile pieniędzy na nie wydano, co działo się z funduszem remontowym opłacanym przez mieszkańców. Uważam zatem, że w urzędzie miasta powinno się dokonać gruntownego audytu, także z pomocą zewnętrznych służb, by nie było wrażenia, że urząd kontroluje się sam. Powinien powstać staranny raport na temat stanu miasta w kwestii zarządzania rewitalizacją kamienic. Potrzebny jest pełny raport łącznie z analizą finansową dotychczasowych wydatków czy informacjami na temat tego, co robił miejski konserwator zabytków w czasie, gdy otrzymał część obowiązków od konserwatora wojewódzkiego. Oczywiście część z tych kamienic zabytkami nie jest, dlatego powinna być też informacja, jak działał nadzór budowlany itd. Gdy taki dokument będzie na stole, wówczas można rozmawiać o specustawie i pieniądzach.

7/9
Tomasz Trela, łódzki poseł Lewicy...
fot. Fot.Szymczak Krzysztof/Polska Press

Tomasz Trela, łódzki poseł Lewicy

Warunek jest jeden: trzeba kochać Łódź. Wszyscy, bez względu na przynależność partyjną, mieszkamy w Łodzi, w wyborach zabiegamy o poparcie łodzian, a w Sejmie reprezentujemy ich interesy, o które powinniśmy wspólnie zadbać. Różnice programowe czy światopoglądowe, spory, dyskusje, nawet ostre, są w polityce czymś naturalnym, a mimo to można działać wspólnie dla miasta, zamiast obiecywać w kampanii „złote góry”, a po niej udawać, że sprawy nie ma. Przykład to ulica Widzewska i wiadukt, na który miały być rządowe pieniądze. I gdzie one są? Drugą kadencję w Łodzi PO i SLD pokazują, jak to się robi. Różnice między naszymi partiami nie zniknęły, a jednak dogadujemy się. Inny przykład współpracy to starania o EXPO 2022, kiedy wicepremier Piotr Gliński wspólnie z nami, samorządowcami, agitował w Europie i na świecie za Łodzią, mimo że nie popiera - delikatnie mówiąc - prezydent Hanny Zdanowskiej. Specustawa rewitalizacyjna to najpilniejsza sprawa do załatwienia w Sejmie, bo miasto nie udźwignie wydatków związanych z remontami zasobu mieszkaniowego. Zamiast krytykować i zacierać ręce na myśl o katastrofie budowlanej, posłowie Prawa i Sprawiedliwości powinni zabiegać w rządzie o pieniądze dla Łodzi.

8/9
Włodzimierz Tomaszewski,  łódzki poseł PiS:...
fot. Dziennik Lodzki

Włodzimierz Tomaszewski, łódzki poseł PiS:

Jak pomóc Łodzi? Punkt wyjścia to obiektywny stan bez propagandowej zasłony. Władze Łodzi dostały wizjonerskie projekty, dostęp do setek milionów, które w większości zmarnotrawiły. Ograniczały środki na remonty kamienic. Pozbyły się największych atrakcji, np. 400 mln zł z budżetu państwa wraz z Camerimage powędrowało do Torunia. To nie są partyjne animozje, a fakty utrudniające pomoc. Im bardziej rząd, który dawał, a lokalne władze nawet nie chciały brać, będzie przez te władze i posłów opozycji atakowany, z przerzucaniem odpowiedzialności, tym trudniej. Minimum to nie szkodzić. Najlepiej przekonywać powrotem do wizji łódzkich wyjątkowości, które napełniać będą kasę miejską środkami niezbędnymi do rewitalizacji. Przynajmniej oddać działki w NCŁ na te atrakcje. Expo się nie udało, bo tego, co światowe, pozbyto się. Ogrodnicze Expo to nieakceptowalne wycinanie zieleni. Przesądzona przed obecnymi władzami miasta infrastruktura komunikacyjna będzie powstawać. Można te inwestycje monitorować, podejmować ekowyzwania, realne mogą być systemowe rozwiązania jak subwencja inwestycyjna, na którą trzeba wskazać źródła środków, czyli głosować za dodatkowymi źródłami dochodu budżetu państwa. To są pola współdziałania łódzkich posłów.


Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Sąsiedzi znaleźli zwłoki matki i dwójki małych dzieci

Sąsiedzi znaleźli zwłoki matki i dwójki małych dzieci

Horoskop dzienny na piątek. Sprawdź!

Horoskop dzienny na piątek. Sprawdź!

Lider Metalkas 2 Ekstraligi żużlowej jedzie do Łodzi na mecz z H. Skrzydlewska Orzeł

Lider Metalkas 2 Ekstraligi żużlowej jedzie do Łodzi na mecz z H. Skrzydlewska Orzeł

Zobacz również

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Transfery w ŁKS. Grazie mille. Nastąpiła poważna zmiana w drużynie ŁKS

Transfery w ŁKS. Grazie mille. Nastąpiła poważna zmiana w drużynie ŁKS