Do skandalu doszło podczas renowacji zabytkowej willi Petera Hasenklevera przy ul. Pabianickiej 182 w Łodzi. Właściciel zniszczył nie tylko sztukaterie i polichromie, lecz przede wszystkim drewnianą, unikatową werandę z bogatą snycerką. Dlatego wojewódzki konserwator zabytków nałożył na niego rekordową karę – 250 tys. zł.
Do skandalu doszło podczas renowacji zabytkowej willi Petera Hasenklevera przy ul. Pabianickiej 182 w Łodzi. Właściciel zniszczył nie tylko sztukaterie i polichromie, lecz przede wszystkim drewnianą, unikatową werandę z bogatą snycerką. Dlatego wojewódzki konserwator zabytków nałożył na niego rekordową karę – 250 tys. zł.
Do skandalu doszło podczas renowacji zabytkowej willi Petera Hasenklevera przy ul. Pabianickiej 182 w Łodzi. Właściciel zniszczył nie tylko sztukaterie i polichromie, lecz przede wszystkim drewnianą, unikatową werandę z bogatą snycerką. Dlatego wojewódzki konserwator zabytków nałożył na niego rekordową karę – 250 tys. zł.