W sprawie wulgaryzmów pod adresem nadkomisarza biegły obejrzał film nakręcony telefonem podczas incydentu. Faktycznie, pod adresem policjanta padały przekleństwa, jednak biegły nie był w stanie ustalić, kto jest ich autorem. Dlatego prokuratura umorzyło śledztwo w tej sprawie z powodu niewykrycia sprawcy.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Być może z podobnych przyczyn zostanie umorzony drugi wątek: groźby karalne w internecie wobec policjanta. Śledczy wytypowali kilka osób w tej sprawie i zabezpieczyli ich komputery. Biegły zbadał je i nie potwierdził, aby z któregoś komputera padały groźby karalne. Jednak w sprawie tej zostanie jeszcze przesłuchanych dwóch świadków: jeden z Polski, a drugi z Niemiec. I dopiero wtedy prokuratura zdecyduje, czy także ten wątek zostanie umorzony.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
[sc]Czy policjant miał prawo obalić demonstranta?[/sc]
Najsłynniejszy wątek dotyczy incydentu, podczas którego policjant obalił na ziemię i obezwładnił demonstranta. Biegły z zakresu medycyny sądowej zbadał pokrzywdzonego i ustalił, że doznał on kontuzji w postaci zwichnięcia barku.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
W sprawie interwencji policjanta został powołany biegły z zakresu taktyki, techniki interwencji i stosowania środków przymusu, który oceni czy policjant miał prawo do tego typu działań. Jak dotąd ta kluczowa opinia nie wpłynęła do prokuratury. Jeśli okaże się, że nadkomisarz przekroczył swoje uprawnienia, to będzie mu groziło do trzech lat więzienia.