5/10
Od soboty obowiązkowe jest noszenie maseczek także na...
fot. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska

Od soboty obowiązkowe jest noszenie maseczek także na świeżym powietrzu. Tymczasem przybywa osób, które twierdzą, że nie dość, że maseczki nie chronią przed zarażeniem, to jeszcze szkodzą zdrowiu. Mają rację?

Są opracowania, z których wynika, że środki ochrony osobistej przynoszą szkodę, gdy używa się ich w okresie wielogodzinnym. To badanie dotyczy jednak pracowników służby zdrowia, którzy mają kontakt z osobami zakażonymi i noszą maseczki przez wiele godzin: 8 -10 dziennie. Skutki zdrowotne nie dotyczą jednak układu oddechowego ale skóry i jej podrażnień. Żadne skutki zdrowotne nie zostały udowodnione przy noszeniu maseczki w przestrzeni publicznej przez 2-3 godziny. Powszechnie mówi się o ryzyku wystąpienia grzybicy płuc, by jednak do tego doszło, musi być kontakt z zarodnikami grzyba, które zostaną wyhodowane w odpowiedniej temperaturze. Najbardziej narażeni są na to hodowcy drobiu, w kurnikach panują odpowiedne temperatury, wilgotność. A to nie dotyczy noszenia maseczek. W kontakcie z innymi ludźmi, w komunikacji miejskiej, zamkniętych pomieszczeniach, a także na zatłoczonych ulicach powinniśmy nosić maseczki. Przed zarażeniem nie chronią natomiast przyłbice, gdyż wirus rozprzestrzenia się w postaci aerozolu i przedostanie się pod przyłbicą. Przyłbica częściowo zablokuje rozprzestrzenianie się koronawirusa gdy nosi ją człowiek rozsiewający wirusa, natomiast mają one niewielkie znaczenie ochronne przed zarażeniem. Najlepiej mieć kilka maseczek i regularnie je prać. Nie należy jednej używać zbyt długo ze względu na bakterie.

6/10
Coraz częściej słuchać o kolejnych przypadkach zachorowań...
fot. Lukasz Capar Polska Press

Coraz częściej słuchać o kolejnych przypadkach zachorowań wśród uczniów i nauczycieli. Czy nie należałoby wprowadzić nauczania zdalnego czy też nauka powinna odbywać się stacjonarnie?

Dzieci nie są izolowane, po powrocie do domu mają kontakt z rodzicami, dziadkami, w szkołach pracują nauczyciele w różnym wieku. Nie można więc rozpatrywać ich sytuacji w oderwaniu od innych. Faktem jest, że dzieci mają lepsze możliwości zwalczania wirusa, a dużą rolę odgrywa grasica. U ludzi starszych ona zanika. W szkole obowiązuje zachowanie dystansu społecznego, uczniowie noszą maseczki, trudno wymagać tego w domu. Epidemię trzeba kontrolować z zachowaniem jak najszerszego udziału nauki w szkołach, pracy w zakładach i firmach, ale przy wykryciu ogniska choroby należy je izolować. Wówczas w konkretnej szkole czy firmie trzeba przejść na naukę i pracę zdalną.

7/10
Chorym coraz trudniej jest wskazać konkretne źródło...
fot. Lucyna Nenow / Polska Press

Chorym coraz trudniej jest wskazać konkretne źródło zakażenia. Czy to znaczy, że tracimy kontrolę nad wirusem?

Z polskich statystyk wynika, że jedna chora osoba mogła zarazić nawet 10 kolejnych, średnio jest to 1,5-2 osoby. Przy rozluźnieniu dystansu społecznego i reżimu sanitarnego wirus zaczął się rozprzestrzeniać w przestrzeni publicznej: w komunikacji, marketach. Trudno więc znaleźć drogę rozprzestrzenia się wirusa, a konsekwencją będzie to, że epidemia wymknie się spod kontroli, czego najlepszym przykładem są Włochy.

8/10
Czesi zdecydowali się właśnie na drugi lockdown. Zamknięte...
fot. Lukasz Capar Polska Press

Czesi zdecydowali się właśnie na drugi lockdown. Zamknięte są restauracje, szkoły, zakazano picia alkoholu w miejscach publicznych, zgromadzenia ograniczono do 6 osób. Czy Polska również powinna wprowadzić takie ograniczenia?

Trzeba obserwować, co się będzie działo, jak będzie się rozwijała sytuacja. Jeśli zachorowania będą nadal tak rosły, to trzeba będzie pomyśleć o wprowadzaniu kolejnych ograniczeń. Konsekwencje mogą być bowiem bardzo poważne, może zabraknąć lekarzy, miejsc w szpitalach. To nie będzie problem dotyczący tylko koronawirusa, ale także chorób przebiegających w sposób nagły, np. udarów czy zawałów. Jeśli rządzący wiedzą, że pojemność służby zdrowia jeszcze jest na odpowiednim poziomie, to jesteśmy w dobrej sytuacji. W pewnym momencie może dojść do sytuacji, że w ciągu zaledwie 2-3 dni szpitale się zapełnią, tak było we Włoszech, czy w Nowym Jorku. Źródła rządowe podają do publicznej informacji liczbę łóżek i respiratorów, ale nie informują, czy ma je kto obsługiwać. Problemem jest też to, że wystarczy jeden chory lekarz czy jedna chora pielęgniarka, by cały oddział znalazł się na kwarantannie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Polka spędziła cały rok w Tajlandii, teraz odsłania tajniki egzotycznego królestwa!

Polka spędziła cały rok w Tajlandii, teraz odsłania tajniki egzotycznego królestwa!

Mercedes Klasa E 300e 4MATIC 313 KM. Test, wrażenia z jazdy, wyposażenie, ceny

Mercedes Klasa E 300e 4MATIC 313 KM. Test, wrażenia z jazdy, wyposażenie, ceny

„Najpiękniejsza dziewczyna, jaką kiedykolwiek widziałeś”. Szczęściarz Chiesa ZDJĘCIA

„Najpiękniejsza dziewczyna, jaką kiedykolwiek widziałeś”. Szczęściarz Chiesa ZDJĘCIA

Zobacz również

Nie ma winnego wypadku? Policjanci ustalają sprawcę wypadku w centrum Skierniewic

Nie ma winnego wypadku? Policjanci ustalają sprawcę wypadku w centrum Skierniewic

Fagata jest zadowolona, bo nadal może ruszać... czołem ZDJĘCIA

Fagata jest zadowolona, bo nadal może ruszać... czołem ZDJĘCIA