1/24
Restauracje dostarczają posiłki m.in. do szpitali,...
fot. Jemy w Łodzi

Restauracje dostarczają posiłki m.in. do szpitali, pogotowia, straży, sanepidu, policji

2/24
W akcji bierze udział ok. 30 restauracji, a lista stale się...
fot. Jemy w Łodzi

W akcji bierze udział ok. 30 restauracji, a lista stale się zmienia i przeważnie wydłuża. Przyłączają się nowe lokale, inne - po dostarczeniu określonej ilości posiłków - chwilowo przestają brać udział w akcji.

- Nie jesteśmy w stanie wymienić wszystkich restauratorów, którzy zdecydowali się na taką pomoc - zastrzega Agata Zarębska z portalu Jemy w Łodzi, który koordynuje "Nadchodzą posiłki". - Część restauracji pomaga zresztą bez naszego pośrednictwa, na własną rękę. Codziennie dowożonych jest ok. 300 posiłków, w tym ponad 200 z pomocą naszego portalu.

Jemy w Łodzi koordynuje dostarczanie posiłków m.in. do pracowników łódzkiego pogotowia, szpitali im. Kopernika, Biegańskiego i Jonschera w Łodzi.


CZYTAJ WIĘCEJ >>>>



3/24
Ewa Papiernik, rzecznik szpitala im. Biegańskiego w Łodzi...
fot. Jemy w Łodzi


Ewa Papiernik, rzecznik szpitala im. Biegańskiego w Łodzi zaznacza, że każda forma pomocy skierowana jest do wszystkich pracowników medycznych.

- Każdy z pracowników wykazuje się wielkim sercem i zaangażowaniem - podkreśla Ewa Papiernik. - Dziękujemy restauratorom, przedsiębiorcom, instytucjom, lokalnym firmom np. zakładom mięsnym, firmom transportowym, odzieżowym, krawieckim, hurtowniom, i innym osobom dobrej woli. Nie jestem w stanie wymienić wszystkich, ale jestem bardzo wdzięczna za to, że społeczeństwo tak się solidaryzuje w tych trudnych czasach.

Od wtorku pomoc dociera także do pracowników sanepidu przy ul. Wodnej, dyspozytorni pogotowia przy ul. Pienistej i do szpitala w Zgierzu.

>>>>

4/24
Do szpitala w Zgierzu pomoc płynie m.in. z restauracji w...
fot. Jemy w Łodzi

Do szpitala w Zgierzu pomoc płynie m.in. z restauracji w Manufakturze.

- Podział wygląda tak, ze Manufaktura pokrywa koszt produktów, zaś pracownicy restauracji przygotowują posiłek i go dostarczają - mówi Agnieszka Danowska, rzecznik Manufaktury. - Kolejne restauracje dostarczają posiłki do szpitala im. Biegańskiego, a kawiarnie dowożą do szpitali sto zestawów składających się z kawy i ciastka.

Pracownicy Jemy w Łodzi otrzymują pomoc także z palarni kawy, które przekazują większe ilości kawy. Jest ona mielona i w takiej formie jest przekazywana. Na pomoc zdecydowały się także piekarnia, która daje pieczywo i pączki.

- Mamy ogromny odzew społeczności wietnamskiej z Łodzi - cieszy się Agata Zarębska. - Nie dość, że przekazują posiłki i to w sumie aż tysiąc, to jeszcze przeprowadzili zbiórkę pieniędzy i kupili rękawiczki do szpitala. Ich wsparcie jest olbrzymie.

>>>>

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub

Piękna pogoda zachęciła do świętowania całymi rodzinami

Piękna pogoda zachęciła do świętowania całymi rodzinami

1 maja Widzew wygrał 4:0, zbliżył się do pierwszego sukcesu. Kibice pomogli. Zdjęcia

1 maja Widzew wygrał 4:0, zbliżył się do pierwszego sukcesu. Kibice pomogli. Zdjęcia

Zobacz również

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub

Spontaniczne wakacje Szczęsnego. Właśnie tam wziął ślub

Zobacz, co te gimnastyczki potrafią zrobić ze swym ciałem

Zobacz, co te gimnastyczki potrafią zrobić ze swym ciałem