Niepokoją się rodzice dzieci, które w tym roku mają pierwszy raz przystąpić do komunii świętej. Kancelarie parafialne odbierają po kilkanaście telefonów dziennie z pytaniami co dalej z komuniami.
- Już ponad rok temu zamówiłam salę na komunie w restauracji – mówi Kamila Kamińska z Łodzi, mama Bartka, - Nie wiem co teraz będzie, na szczęście jeszcze nie wpłaciłam zaliczki. Teraz boję się, że gdy komunia będzie w innym terminie to nie znajdę już wolnej sali. Oby tylko komunie nie zostały przeniesione na następny rok, tak jak olimpiada. Wtedy to mogłabym tylko pomarzyć o znalezienie wolnej sali na rodzinny obiad.
Łódzka restauracja „Złota kaczka” to jedno z miejsc, które jest chętnie wybieranych na komunijne przyjęcie.
- Nie przyjmujemy żadnych innych rezerwacji na przyjęcie komunijne w tym roku, dopóki nie uzyskamy decyzji od dotychczasowych klientów. – zapewnia Małgorzata Strychalska, właścicielka restauracji „Złota Kaczka”. . - Doszły do nas wiadomości, że komunie mogą zostać przeniesione na wrzesień. Już dostaliśmy pytania czy przyjmujemy rezerwacje na ten miesiąc. Odpowiadamy, że muszą się określić nasi klienci. Ci, którzy zrobili rezerwacje na maj mają pierwszeństwo przy wyborze innego terminu.