Adrian Benedyczak (Pogoń Szczecin - AC Parma)
Napastnik wybrał dość dziwny kierunek, bo nie starał się o transfer do lepszej ligi, a od razu postawił na grającą na zapleczu włoskiej ekstraklasy Parmę. Radzi sobie nieźle. Gra w pierwszym składzie, uzbierał już 20 występów na tym poziomie. Strzelił pięć goli. Czy to mało, czy to dużo? Nie nam oceniać. Parma stara się przede wszystkim o utrzymanie w Serie B i każda bramka będzie na wagę złota.
Jakub Świerczok (Piast Gliwice -> Nagoya Grampus)
Czas gry w Piaście Gliwice był jednym z najlepszych dla 29-letniego napastnika. Dostał powołanie na Euro 2020 i wywalczył transfer do mocnej ligi. Po 15 golach w Ekstraklasie strzelał także z orzełkiem na piersi. W japońskiej lidze trafił na drugą rundę w związku z systemem wiosna-jesień, ale strzelił siedem goli w 14 meczach.
Karol Fila (Lechia Gdańsk -> Strasbourg)
Wejście do Ligue 1 jest dla prawego obrońcy dość wymagające. Z poprzednim szkoleniowcem grał dość regularnie, w czym później przeszkodził mu uraz. Do stycznia nie grywał już dość często, ale w końcu udało mu się wygrać rywalizację i miał duży udział w czterech wygranych meczach z ostatnich pięciu Strasbourga.
Richmond Boakye (Górnik Zabrze -> Beitar Jerozolima)
W PKO Ekstraklasie nie mógł się przełamać, choć pokładano w nim duże nadzieje. W Izraelu idzie mu znacznie lepiej - w 20 spotkaniach strzelił cztery gole i ma dwie asysty.