Drążenie tunelu kolejowego pod Łodzią posuwa się sukcesywnie do przodu. Maszyna o imieniu Katarzyna układa kolejne pierścienie dwutorowego tunelu w stronę Łodzi Fabrycznej.

Mechaniczny kret, przystosowany do pracy w trudnym łódzkim terenie, napotkał już na swojej trasie pierwszą soczewkę wodną. Udało się ją osuszyć i zabezpieczyć tunel przed przesiąkaniem wody.

NAJNOWSZE ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ

Katarzyna wykonała jak dotąd około 25 m tunelu. Na czole maszyny pracuje kilkadziesiąt narzędzi skrawających i zgarniających grunt.

Materiał ślimakiem trafia na taśmociąg, którym transportowany jest na zewnątrz. Puste miejsce pod ziemią od razu zastępowane jest stalową obudową. Kołyskowate dziesięciotonowe tubingi tworzą kolejne pierścienie tunelu. Na jeden pierścień składa się osiem tubingów. Do tunelu tubingi opuszcza specjalny dźwig.

NAJNOWSZE ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ

Pracę maszyny TBM (tunnel boring machine) zapewnia elastyczne połączenie głowicy z elementami maszyny na powierzchni.

Wężami i kablami dostarczane jest na dół zasilanie, powietrze oraz niezbędne do drążenia i budowy materiały m.in. woda, polimery, bentonit. Są kable łączy informatycznych oraz energetyczne. Wraz z postępem prac, kolejne segmenty tzw. bramownice (gantry) będą opuszczane do szybu i łączone z wprowadzonymi wcześniej tubingami.

NAJNOWSZE ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ

Utrzymaniu właściwego przebiegu tunelu pomagają urządzenia monitorujące najważniejsze parametry maszyny m.in.: kierunek przesuwu tarczy i osiadanie gruntu.

Specjalna konstrukcja zapobiega osiadaniu terenu, budynków, osuwaniu się ziemi i drganiom. Pracę maszyn nadzoruje specjalistyczny personel. Równocześnie wykonawca na bieżąco monitoruje teren i dokonuje pomiarów drgań.

NAJNOWSZE ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ