W sprawie dofinansowania policji diametralnie zdanie zmienił radny Kacprzak. Uznał, że obu spraw nie należy teraz mieszać, tym bardziej, że w sezonie wakacyjnym łodzianie mają większe oczekiwania od policji. W sprawie 500 tys. zł dla policji głosu nie zabrał przewodniczący Gołaszewski, niemalże twarz protestów Strajku Kobiet w Łodzi, choć prowokował go tego radny Sebastian Bulak (PiS). Klub PiS z kolei głosował przeciw, bo pieniądze dla policji głosowano w pakiecie z innymi zmianami w budżecie, m.in. 100 tys. zł dla Biura Promocji i Nowych Mediów.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Ostatecznie uchwała przeszła 21 głosami, głównie radnych KO. Marcin Gołaszewski i dwójka radnych wywodzących się z Nowoczesnej, a także niezrzeszona radna Marta Grzeszczyk, wstrzymali się od głosu.