Trwa proces 46-letniego Zbigniewa Wojtery, wójta gminy Daszyna w powiecie łęczyckim (zgodził się na publikację nazwiska i wizerunku). Prokuratura zarzuca mu, że razem z innymi oskarżonymi - w sumie 11 osób – wyłudził około 10 mln zł z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wójt, który regularnie stawia się w sądzie, nie przyznaje się do winy.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Na kolejnej rozprawie, która odbyła się we wtorek 7 grudnia w Sądzie Okręgowym w Łodzi, zeznawali świadkowie. Wśród nich była Justyna J. zajmująca się doradztwem i sporządzaniem wniosków o dopłaty unijne. Zeznała, że jej stałym klientem był m.in. brat wójta Marek W., który ustnie zamawiał u niej wnioski o dopłaty.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Brat wójta zamawiał wnioski o dopłaty dla innych osób
Okazało się, że owe wnioski dotyczyły nie tylko Marka W., lecz także innych osób, w tym Zbigniewa Wojtery. W praktyce wyglądało to tak, że Marek W. zamawiał wnioski, dostarczał niezbędnych informacji dotyczących siebie i innych osób, po czym je odbierał i płacił od ręki.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
- Czy nie dziwiło pani i nie zastanawiało, że zamawiane przez Marka W. wnioski dotyczyły innych osób? - dociekał sędzia Piotr Wzorek.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>