LD150923PL_27.JPG
Bulak domagał się od Walaska deklaracji woli do zmiany statutu, ale bezskutecznie. Faktycznie jest tak, że statut miastu powyżej 300 tys. mieszkańców nadaje premier. Rada by dokonać zmian zapisuje je w projekcie uchwały, ale zmiany trzeba uzgodnić z premierem na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji. Oba te stanowiska zajmowane są dziś przez polityków PiS. Gdyby radni pozbawili się przywileju bezpłatnych przejazdów taborem MPK, dla finansów spółki efekt byłby kompletnie bez znaczenia, bo i tak nie wiadomo ilu z nich korzysta z tramwajów i autobusów. Ciekawostka jest jednak taka, że PO obiecywała doprowadzenie do wycofania tego przywileju w kampanii przed wyborami samorządowymi w 2006 r. Sprawę pilotował Maciej Grubski, nieżyjący były przewodniczący Rady Miejskiej. Grubski w 2007 r. wygrał wybory do Senatu, obietnica likwidacja przywileju rozpłynęła się zatem wraz z jego politycznym awansem.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
LD150923PL_12.JPG
Gdyby jednak - idąc za propozycją rzuconą przez radnego Domaszewicza - radni wykupili 12-miesięczne bilety (po podwyżce 1008 zł z Kartą Łodzianina), do MPK wpłynęłoby 40 tys. 380 zł. Radni w październiku 2021 r. otrzymali sowite podwyżki diet: z 2,6 tys. zł netto do blisko 4,3 tys. zł i to z wyrównaniem od sierpnia. Poza tym spora część radnych KO i wszyscy radni NL zarabiają w miejskich spółkach, w tym w MPK. MPK zakłada w tym roku ogólną sprzedaż na poziomie 320 mln zł, ale sam sekretarz miasta Wojciech Rosicki, także członek rady nadzorczej spółki, ma wątpliwości, czy da się ten wynik osiągnąć.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Z kolei radny Sebastian Bulak nie zamierza odpuszczać sprawy likwidacji przywileju bezpłatnych przejazdów dla radnych i rozpocząć poważną dyskusję na ten temat na najbliższym spotkaniu komisji statutowej.