9/15
Michalina Tatarkówna – Majkowska  była odważnym politykiem....
fot. archowim Dziennika Łódzkiego

Michalina Tatarkówna – Majkowska była odważnym politykiem. W 1956 roku nie bała się stanąć naprzeciw wzburzonego tłumu, zacząć z nim rozmawiać. 23 października na Widzewie, w hali Wi-My doszło do wielkiego wiecu młodzieży. Zorganizowano go zaraz po VII Plenum PZPR na którym do władzy doszedł Władysław Gomułka. Więc odbywał się gorącej atmosferze. Wtedy do przedmieść Łodzi doszły wojska radzieckie, które stacjonowały w Polsce. Szły one w kierunku Warszawy dwoma kolumnami. Jedna z Dolnego Śląska, druga z Pomorza Zachodniego. Jak sądzono miały one stłumić polskie przemiany. W czasie obrad VII Plenum pojawił się Nikita Chruszczow groził Gomułce przerwaniem polski reform. Na szczęście doszło do rozmów przywódców obu państw i ten ruch wojsk został zatrzymany. Właśnie koło Łodzi. Łodzianie się o tym dowiedzieli.. Pojawiły się pomysły, by wyjść w ich kierunku wojska radzieckich z manifestacjami. Mogło to się skończyć zamieszkami. Podały hasła nawołujące do wyjścia na ulice, krytykujące Rosjan. Wtedy pojawiła się tam Tatarkówna. Atakowano ją, przerywano jej przemówienie. Trzeba przyznać, że odważnie stawiła czoło oponentom.

W listopadzie 1956 roku doszło do buntu w więzieniu przy ul. Kraszewskiego w Łodzi. Pojawiła się w nim osobiście. Po jej negocjacjach ten bunt został bezkrwawo zakończony.

W czasach stalinowskich nie dopuściła do tego, by ulicę Piotrkowską przemianowano na ul. Stalina. Została nią ul. Główna(dziś Piłsudskiego).

CZYTAJ DALEJ >>>>



...

10/15
Jej mąż Karol Majkowski to z zawodu ekonomista. Był...
fot. archowim Dziennika Łódzkiego

Jej mąż Karol Majkowski to z zawodu ekonomista. Był dyrektorem Centrali Handlu Zagranicznego w Łodzi. Z Karolem Majowskim uchodzili za bardzo udane małżeństwo. Nie mieli dzieci. Majkowski nie był jej pierwszym mężem. Ale o nim nigdy nie mówiła. Niechętnie opowiadała też o dwóch siostrach przyrodnich, które w czasie wojny znalazły się w obozach, a po wojnie zamieszkały na zachodzie. Jedna w Szwecji. Przyjaźniła się z Władysławem Gomułką, ale przede wszystkim z jego żoną Zofią. Była jej najbliższą przyjaciółką. Razem wyjeżdżały na urlop do Zakopanego. Mieszkały w jednym z zakopiańskich pensjonatów. Na pewno nie w luksusowym, bo Gomułka by na to nie pozwolił. Michalina Tatarkówna opowiadała, że razem z Zofią Gomułkową załatwiły drewno na budowę jednego z zakopiańskich kościołów. Były z tym ogromne problemy. Jednak im się udało. Potem to drewno przechowywano na podwórku pensjonatu w którym mieszkały.

Jedna z pracownic Komitetu Łódzkiego PZPR opowiadała o pewnej wizycie w Łodzi Władysława Gomułka. Pierwszy sekretarz KC PZPR nie znosił przepychu. Wszyscy o tym wiedzieli, ale mimo tego chcieli godnie przyjąć gościa z Warszawy. Sekretarki urządziły więc wystawne przyjęcie. Na stole pojawiły się najlepsze koniaki, papierosy, wędliny...W końcu pojawił się Gomułka. Najpierw zatrzymał się w pokoiku rekreacyjnym dla ważnych gości.

- U ciebie Michalina to na pewno będzie tak jak trzeba – powiedział do niej Gumułka. - Kaszaneczka, wódeczka z czerwoną kartką, papierosy bez filtra.

CZYTAJ DALEJ >>>>



...

11/15
Gdy usłyszały to pracownice sekretariatu po wpadły w panikę....
fot. archowim Dziennika Łódzkiego

Gdy usłyszały to pracownice sekretariatu po wpadły w panikę. Natychmiast wszystko ściągnęły ze stołów. Pojawiły się na nim gazety, kaszanka, zwykła wódka, papierosy bez filtra. Władysław Gumułka nie krył zadowolenia.

- Wiedziałem, że na was zawsze można liczyć, to prawdziwa, robotnicza Łódź! - powiedział, gdy zobaczył stół.
Kiedyś Michalina Tatarkówna – Majkowska pojechała z polską delegacją do Indii. Tam zwiedzała jedną z fabryk włókienniczych. Opowiadała potem Andrzejowi Kacperskiemu, że kobiety pracowały w tragicznych warunkach, za groszowe płace. Miała łzy w oczach, gdy na to patrzyła. Ona, kobieta z demokratycznego kraju musiała im pomóc.

- Jak się temu kobiety nie przeciwstawicie, walcie o swoje prawa, strajkujcie! - miała do nich powiedzieć. Hinduski ją posłuchały. Urządziły strajk. Ale na drugi dzień wszystkie zwolniono. Na ich miejsca czekały tysiące innych kobiet.
- Nie pomyślałam, że tak się może stać – wspominała po latach.

Nie była wykształconą kobietą. Skończyła sześć lat szkoły powszechnej. Nie przyjęła dyplomu honorowego inżyniera. Ale pojechała na studia partyjne do Moskwy. Tam miała bliżej poznać Nikitę Chruszczowa i zaprzyjaźnić się z nim.

CZYTAJ DALEJ >>>>


...

12/15
- Podobno to ona przekonała Chruszowa, by kukurydza nie była...
fot. archowim Dziennika Łódzkiego

- Podobno to ona przekonała Chruszowa, by kukurydza nie była wiodącą uprawą w Polsce – mówił nam Ryszard Iwanicki, nieżyjący już kustosz Muzeum Tradycji Niepodległościowych Oddział Radogoszcz. - Kukurydza była taką fobią Chruszowa. Sadzono ją w całym Związku Radzieckim.

Ryszard Iwanicki mówił nam, że Michalina Tatarkówna – Majkowska umiała rozmawiać z robotnikami. Nie odgradzała się od nich, zawsze miała dla nich czas. Szczególnie bliski był jej los łódzkich włókniarek. Dzięki niej w fabrykach Łodzi nie wprowadzono czwartej zmiany.

- Walczyła o zniesienie nocnej zmiany – opowiadał Ryszard Iwanicki. - Dzięki niej powstało Muzeum na Radogoszczu. Doprowadziła do budowy Teatru Wielkiego, Hali Sportowej.

Ona doprowadziła do odbudowy pomnika Tadeusza Kościuszki.

CZYTAJ DALEJ >>>>




...

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

42 krzaki marihuany w centrum Łodzi. Zatrzymano 41-latka...

42 krzaki marihuany w centrum Łodzi. Zatrzymano 41-latka...

Tak żyje i mieszka Majka Jeżowska z futrzakami. Ta kuchnia może ci się nie spodobać!

Tak żyje i mieszka Majka Jeżowska z futrzakami. Ta kuchnia może ci się nie spodobać!

Swingowy spacer, a może festiwal konopi? Spędź ten weekend w Łodzi

Swingowy spacer, a może festiwal konopi? Spędź ten weekend w Łodzi

Zobacz również

Najprostsza pasta jajeczna z awokado. Takie śniadanie dodaje wigoru

Najprostsza pasta jajeczna z awokado. Takie śniadanie dodaje wigoru

42 krzaki marihuany w centrum Łodzi. Zatrzymano 41-latka...

42 krzaki marihuany w centrum Łodzi. Zatrzymano 41-latka...