1/5
Z powodu pandemii koronawirusa do Wydziału Praw Jazdy można wejść tylko po uprzednim uzgodnieniu terminu wizyty.
2/5
Interesantów wpuszcza ochroniarz, spóźnialscy na pobłażliwość nie mają co liczyć. Muszą się zapisać jeszcze raz.
3/5
Przy wejściu ustawiono wielki pojemnik, do którego wkładać można dokumenty oraz tablice rejestracyjne, jeśli je zmieniamy.
4/5
Jak zapewnia dyr. Kucharski nowe auta rejestrowane są w ciągu najwyżej dwóch dni, a załatwienie większości spraw trwa 5-7 dni roboczych. Klienci wydziału mówią natomiast o trzech tygodniach lub więcej...