O poparcie uchwały apelował prezydent Marcin Witko, który przyznał, że budżet miasta ze względu na sytuację pandemiczną jest w coraz gorszym stanie i nie można sobie pozwolić na utratę jakichkolwiek środków zewnętrznych na inwestycje.
- Kwestia prac nad przygotowaniem wniosku o środki norweskie jest absolutnie wyjątkowa i wymaga od wielu ludzi dużego zaangażowania i olbrzymiej pracy. Moim obowiązkiem jako prezydenta miasta, ale też gospodarza i współpracownika tych osób jest wyeliminowanie każdego, najmniejszego ryzyka, które by przeobraziło w niwecz ich ciężką pracę. Dobrze Państwo wiecie, że nie jesteśmy sami, którzy ubiegają się o te środki i obok nas jest również Opoczno, które nie przyjęło SKPR. Oceńcie Państwo sami, który samorząd oceni komisja wyżej - mówił prezydent.
Ostatecznie uchwała w sprawie kierunków działania dla prezydenta Tomaszowa w realizacji miejskiej polityki społecznej na rzecz rodzin i równego traktowania, która jednocześnie uchyla Samorządową Kartę Praw Rodzin została przyjęta 11 głosami za, przy 10 głosach przeciwnych i 2 wstrzymujących.