1/57
Około 400 osób wzięło udział w miejskiej wigilii dla...
fot. Krzysztof Szymczak

Około 400 osób wzięło udział w miejskiej wigilii dla samotnych i potrzebujących w Łodzi. Wigilia wróciła po dwuletniej przerwie, uczestnicy podkreślają, że bardzo jest potrzebna.

2/57
Zgodnie z wieloletnią już tradycją łódzka wieczerza dla...
fot. Krzysztof Szymczak

Zgodnie z wieloletnią już tradycją łódzka wieczerza dla samotnych i potrzebujących odbyła się w sobotę (24 grudnia) czyli dokładnie w dzień Wigilii. W południe przy stołach w Hali Expo Łódź zasiadło około 400 osób. Byli bezdomni, uchodźcy z Ukrainy, samotni seniorzy, a także ludzie, którzy z najróżniejszych powodów nie mieli z kim spędzić tego dnia.

Do zgromadzonych przemawiał abp. Grzegorz Ryś. Podkreślał, że do obchodzenia świąt nie potrzebujemy bogatego domu i udogodnień. - To, co najważniejsze, człowiek nosi w sobie - mówił. Życzył też zgromadzonym, by ludzie widzieli w nich wyjątkową godność dzieci bożych. Życzenia złożyła też prezydent Łodzi Hanna Zdanowska życząc, by następny rok był lepszy.

3/57
Była to pierwsza stacjonarna wigilia miejska po dwuletniej...
fot. Krzysztof Szymczak

Była to pierwsza stacjonarna wigilia miejska po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią. Wiele osób możliwość bycia w ten dzień z innymi ludźmi bardzo ucieszyła. - Brakowało nam tej wigilii - mówiła pani Krystyna, która wraz z mężem zaczęła przychodzić na wigilijne spotkania po śmierci dwóch synów. Dzięki temu spotykają się z innymi i nie odczuwają tak pustki. - Były u nas wnuki, ale to nie to samo - mówiła ze łzami w oczach.

Ich sąsiadka ze stołu, prawie 80-letnia owdowiała pani Barbara przyszła, by nie siedzieć samotnie w Wigilię. Ale też podzielić się z innymi swoją wiarą i nadzieją. - Bóg uzdrawia. Pan siedzący obok jest po wypadku, położyłam na niego ręce i pomodliłam się - opowiadała.

4/57
Po raz pierwszy dużą grupę uczestników stanowili Ukraińcy. -...
fot. Krzysztof Szymczak

Po raz pierwszy dużą grupę uczestników stanowili Ukraińcy. - Jesteśmy prawosławni, przyszliśmy z ciekawości, żeby zobaczyć polskie święta. Jest bardzo miło- mówiła pani Luba z Charkowa.

Z możliwości spotkania cieszył się też pan Tomasz. Jak opowiada po raz pierwszy spędzi święta sam i to jeszcze bez prądu. - To najgorsze święta w moim życiu - mówi. O wspólnej wigilii dowiedział się przez przypadek. - Tu każdy ma jakiś problem, nikt się nie wywyższa. Ale to daje nadzieję, że będzie lepiej - mówi.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Tak rozgrywająca reprezentacji Polski cieszyła się z mistrzostwa Włoch! WIDEO

Tak rozgrywająca reprezentacji Polski cieszyła się z mistrzostwa Włoch! WIDEO

Czarne Pantery wciąż na fali.Kolejne Zwycięstwo AKS SMS Łódź tym razem z Wisłą Kraków

Czarne Pantery wciąż na fali.Kolejne Zwycięstwo AKS SMS Łódź tym razem z Wisłą Kraków

12. Edycja DOZ Maraton Łódź. Biegacze już na mecie Zobaczcie wyniki i ZDJĘCIA

12. Edycja DOZ Maraton Łódź. Biegacze już na mecie Zobaczcie wyniki i ZDJĘCIA

Zobacz również

Czarne Pantery wciąż na fali.Kolejne Zwycięstwo AKS SMS Łódź tym razem z Wisłą Kraków

Czarne Pantery wciąż na fali.Kolejne Zwycięstwo AKS SMS Łódź tym razem z Wisłą Kraków

12. Edycja DOZ Maraton Łódź. Biegacze już na mecie Zobaczcie wyniki i ZDJĘCIA

12. Edycja DOZ Maraton Łódź. Biegacze już na mecie Zobaczcie wyniki i ZDJĘCIA